25 lipca 2016

Ustawiam figury na szachownicy, nim rozpocznę grę…

Dopiero w szesnastym rozdziale Drogi doskonałości czytamy następujące słowa: "Ustawiam dopiero, że tak powiem, figury na szachownicy, nim rozpocznę grę... Rzecz pewna, że kto nie umie ustawić figur do szachów, ten i grać w nie nie umie; kto nie potrafi dać szacha, ten nie da i mata" (16, 1).

25 lipca 2016

Jestem kobietą, i to jeszcze nie cnotliwą, ale grzeszną…

Teresa od Jezusa należy do tych kobiet w historii chrześcijaństwa, które wiele wycierpiały z tego powodu, że są "tylko" kobietami, a które jednak przenikliwie potrafiły dostrzec, że to nie Bóg, tylko męska jednostronność i ciasnota są winne ich dyskryminacji.

25 lipca 2016

Zrywają się do lotu, kiedy Bóg jeszcze nie dał im skrzydeł…

My, ludzie, sami sobie komplikujemy nasze człowieczeństwo. "Duch tego świata" podsuwa nam wzorce, którymi na ślepo mamy się mierzyć i do których mamy się stosować. Zawsze musimy być bogaci w sukcesy, najwięksi, najsilniejsi, najpiękniejsi, a pod względem religijnym najpobożniejsi, najpokorniejsi...

25 lipca 2016

Prędzej ja się zmęczę, sprawiając Bogu przykrości, niż On przestanie mi wybaczać…

Silnym motywem, który skłonił Teresę do wstąpienia do zakonu, był lęk, że jest "na drodze prowadzącej do piekła" (Księga życia, 3, 5). Uznała, "że stan zakonny jest najlepszy i najbezpieczniejszy" (tamże), że dzięki niemu uniknie niebezpieczeństwa.