24 kwietnia

Dziwne są cuda miłosierdzia Bożego i niepojęte drogi Opatrzności, którymi Bóg nawraca błądzących.
św. Rafał od św. Józefa (Kalinowski)

Dojrzałych owoców nie zrywa się na wiosnę. Wszystko ma sobie właściwy czas. Żyjący obok ciebie człowiek najczęściej dobrze wie, jakim być powinien. Jest to jednak wiedza intelektualna. Nabywamy jej stosunkowo szybko, czytając, obserwując, pytając się innych. Ta wiedza nie czyni nas automatycznie mądrymi życiowo. Życiowa mądrość zależy od postawy serca. Ono uczy się znacznie wolniej. Potrzebuje więcej czasu, nieraz długich lat, aby to, co przyswoiliśmy sobie, poprzez różne, nieraz trudne doświadczenia przełożyło się na język praktyki. Nie możesz oczekiwać od bliźnich, że w jeden dzień, miesiąc czy rok staną się doskonali. Trzeba uczyć się czekać na dojrzałe owoce w bliźnich. Taka postawa nazywa się cierpliwością długomyślną. Obserwujemy ją w postępowaniu Jezusa względem ludzi. On zwycięża dzięki umiejętności czekania na dojrzałość ludzkiego serca. Wie, że zabiegi czynione teraz wydadzą owoce może za kilka lat, może za kilkanaście, a może dopiero gdzieś pod koniec życia. On potrafi mądrze czekać. Takiej umiejętności powinniśmy się wszyscy uczyć od Niego.