V dzień nowenny

Żałoba przemieniona w radość
Zwiastun Bożego pokoju i życia

Po tych wydarzeniach zachorował syn tej kobiety, będącej głową rodziny. Niebawem jego choroba tak bardzo się wzmogła, że przestał oddychać. Wówczas powiedziała ona Eliaszowi: «Czego ty, mężu Boży, chcesz ode mnie? Czy po to przyszedłeś do mnie, aby mi przypomnieć moją winę i przyprawić o śmierć mego syna?» Na to Eliasz jej odpowiedział: «Daj mi twego syna!» Następnie, wziąwszy go z jej łona, zaniósł go do górnej izby, gdzie sam mieszkał, i położył go na swoim łóżku. Potem wzywając Pana, rzekł: «O Panie, Boże mój! Czy nawet na wdowę, u której zamieszkałem, sprowadzasz nieszczęście, dopuszczając śmierć jej syna?» Później trzykrotnie rozciągnął się nad dzieckiem i znów wzywając Pana rzekł: «O Panie, Boże mój! Błagam cię, niech dusza tego dziecka wróci do niego!» Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka powróciła do niego, a ono ożyło. Wówczas Eliasz wziął dziecko i zaniósł z górnej izby tego domu, i zaraz oddał je matce. Następnie Eliasz rzekł: «Patrz, syn twój żyje!» A wtedy ta kobieta powiedziała do Eliasza: «Teraz już wiem, że naprawdę jesteś mężem Bożym i słowo Pańskie w twoich ustach jest prawdą. (1 Krl 17,17)

Z kazania św. Jana Pawła II:

Prorok Eliasz przypomina nam, ludziom XXI wieku, że każdy człowiek, który zawarł z Bogiem Przymierze, czyli przyjął sakrament chrztu, należy do Boga i namaszczony został na „proroka”. Dlatego też bardzo ważne jest, abyśmy nigdy, niezależnie od okoliczności życiowych, nie zapomnieli, o Bogu i o tym, że naszym zadaniem jest składać Bogu ofiarę ze swojego życia, czyli we wszystkich codziennych zajęciach czynić widocznym, że się należy do Boga i że sposób, w jaki żyje i pracuję ma pomóc ludziom dostrzegać i doświadczać Boga, że mamy przyznawać się do naszej wiary i otwierać innym oczy na Boga, który jest obecny w naszym ludzkim życiu.

Święty proroku Boży Eliaszu uproś nam u dobrego Boga łaskę byśmy nigdy, nawet w obliczu największych przeciwności, czy życiowych dramatów i tragedii nie zwątpili w dobroć Boga i umieli cierpliwie się modlić i czekać Bożego zmiłowania.

Ojcze nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu…

Święty proroku Boży Eliaszu – módl się za nami!