Cud do kanonizacji siostry Elżbiety od Trójcy Świętej

Cuda przedłożone Stolicy Apostolskiej i kanonicznie zatwierdzone do gloryfikacji najnowszych Świętych i Błogosławionych Karmelu Terezjańskiego

o. Szczepan Praśkiewicz OCD

Cud zatwierdzony do kanonizacji bł. Elżbiety od Przenajświętszej Trójcy

Cud zatwierdzony przez papieża Franciszka do kanonizacji bł. Elżbiety od Przenajświętszej Trójcy dotyczy uzdrowienia Marie-Paul Stevens, katechetki w Instytucie Braci Marystów w Malmedy w Belgii (diecezja Liège) z syndromu Sjögrena. Kobieta ta w maju 1997 r., licząc 39 lat, zaczęła mieć problemy z mówieniem i czuła ból w ustach i gardle z konsekwentnymi problemami z mową. Badania lekarskie wykazały na pojawienie się u niej autoimmunologicznej choroby Sjögrena. Nie pomagały żadne lekarstwa i została zmuszona już w 1998 r. do przejścia na rentę chorobową, nie mogąc wykonywać zawodu. Mimo opieki lekarskiej i stosowaniu nawet chemioterapii, stan zdrowia chorej ustawicznie się pogarszał i na przełomie 2000 i 2001 roku stawała się coraz bardziej niepełnosprawną, odczuwała nieznośny ból i spodziewała się śmierci (1).

Marie-Paul Stevens, wychowana religijnie od swojej młodości interesowała się postacią Elżbiety od Przenajświętszej Trójcy, czytała jej pisma, mówiła o niej młodzieży jako katechetka. Dlatego też wszyscy jej bliscy i znajomi zaczęli modlić się do bł. Elżbiety o jej wyzdrowienie. Czyniły to też poinformowane o sprawie siostry karmelitanki bose z Karmelu w Flavignerot, będącego spadkobiercą klasztoru w Dijon, w którym żyła bł. Elżbieta. Marie-Paul – jak wyznała – sama nie śmiała prosić o cud, ale wyraziła pragnienie, aby przed śmiercią udać się na pielgrzymkę do klasztoru w Flavignerot i podziękować bł. Elżbiecie za to, że była jej bliska od młodości. Zaprzyjaźnione osoby umożliwiły jej wiec przybycie do Flavignerot 2 kwietnia 2002 r. Uczestniczyła we Mszy św. w kaplicy klasztornej i modliła się przy grobie bł. Elżbiety, dziękując jej „za podtrzymanie na duchu podczas pięcioletniej choroby” – jak sama się wyraziła. Mniszki klasztoru i osoby towarzyszące chorej, modliły się natomiast o jej uzdrowienie. Zmęczona podróżą Marie-Paul wyszła na zewnątrz kaplicy i usiadła na świeżym powietrzu na jednym z kamieni przy parkingu klasztornym. Nagle wstała, podniosła ręce do nieba i krzyknęła ze zdziwieniem i radością: „Nie odczuwam już bólu!” (2). Objawy choroby całkowicie zniknęły, co potwierdziły badania lekarskie. A przywrócona do zdrowia Marie-Paul po kilku miesiącach podjęła się ponownej pielgrzymki do Flavignerot, tym razem pieszej, pomimo 350 kilometrowej odległości.

Proces diecezjalny o domniemanym cudzie odbył się w Kurii Biskupiej w Dijon latem 2011 r. Proces rzymski zakończył się natomiast 3 marca 2016 r, kiedy to papież Franciszek autoryzował publikację dekretu o cudzie, uznanym do kanonizacji bł. Elżbiety. Dużą wagę lekarze konsulty medycznej z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przyłożyli do faktu, że uzdrowienie Marie-Paul było nagłe i trwałe, bez jakichkolwiek pozostałości przebytej choroby. Uzdrowiona była podawana późniejszym badaniom, tzw. „ab inspectione”, by istniała stuprocentowa pewność co do braku ewentualnego nawrotu schorzenia (3).

Na konsystorzu, 20 czerwca 2016 r., papież Franciszek wyznaczył datę kanonizacji bł. Elżbiety od Przenajświętszej Trójcy na 16 października 2016 r., co stało się rzeczywistością.


(1) Divionensis. Canonizationis b. Elisabethae a SS. Trititate. Positio super miro, Roma 2015, s. 1-11.

(2) Tamże, s. 25.

(3) Relazione sulla seduta della Consulta Medica del 29.10.2015, w: Positio super miro, dz. cyt., s. 787-704.