Zejść, aby się wspiąć

Księdza André Daigneault – kanadyjskiego kapłana i rekolekcjonisty, bez przesady możemy nazwać mianem apostoła Bożego Miłosierdzia. W każdej ze swoich publikacji ten temat stawia w centrum rozważań, a czyni to w sposób niezwykle sugestywny. „Droga niedoskonałości” – to pierwsza z jego publikacji, która ukazała się w naszym Wydawnictwie, bardzo szybko zyskała status bestseleru. Zupełnie nie zdziwi nas ten fakt, gdy zagłębimy się w jej lekturę, odnajdziemy w niej po prostu ewangeliczny przekaz, który od czasów Chrystusa pociąga i zmienia życie konkretnych ludzi.

„Największą przeszkodą dla świętości jest pycha duchowa i pewnego rodzaju faryzeizm. Niektóre osoby nigdy nie chcą uznać w sobie najmniejszego śladu słabości. Życie tych osób może wydawać się na zewnątrz bardzo ofiarne, gdyż ludzie ci wiele pracują i podejmują wielkie wysiłki; zawsze jednak jest w nich jakaś sztywność, brak im elastyczności i współczucia. Jeśli nie pójdą drogą wiodącą w dół, to kiedyś staną na skraju duchowej zatwardziałości i duchowego zaślepienia. Trzeba zgodzić się na odsłonięcie siebie – nawet przed spojrzeniem innych ludzi – jako istot słabych i poranionych, a zarazem wydanych Bożemu miłosierdziu. Trzeba zejść, a nie wspiąć się.

Bóg zawsze czeka na nas w dole, w sercu naszej słabości. Dlatego uczeń, który chce iść za Jezusem, sam z kolei musi pójść drogą wiodącą w dół i zaakceptować swoją słabość. Tak długo, jak przeciwstawiamy się swojej słabości albo jej zaprzeczamy, Boża moc nie może w nas działać.

Często opieramy się na naszej naturalnej energii, na dynamicznym temperamencie i usiłujemy wspinać się po drabinie doskonałości dzięki swojej własnej ofiarności; wszystko to może potrwać przez jakiś czas, ale nie jest to droga ewangelicznej świętości. Trzeba nam uniżyć się i zejść w swoją biedę, aby Boża moc mogła rozwinąć się w naszej słabości.

W gruncie rzeczy zmagają się w nas faryzeusz i celnik. Faryzeusz przedstawia drogę naturalnego doskonalenia, a celnik postawę właściwą chrześcijaństwu – nawracanie się przez zstępowanie w swoją nędzę.

Nie ma innej drogi oprócz małej drogi zstępowania w słabość; ta droga pozwoli nam odkryć naszą biedę jako drogocenną perłę, dla której odważymy się sprzedać wszystkie bogactwa, byleby wejść w jej posiadanie.”

Publikacja:
André Daigneault, Droga niedoskonałości, Kraków 2010.

o. Piotr Hensel OCD