W szkole Maryi z Nazaretu (2)

Docenienie roli Matki Bożej w historii zbawienia

Znany włoski mariolog Stefano De Fiores, traktując o biblijnych podstawach kultu maryjnego, stwierdza, że „autorzy Nowego Testamentu, opisując życie duchowe, pomijają jakąkolwiek wzmiankę o Maryi. Życiowa odpowiedź człowieka na propozycję Bożego zbawienia przedstawiona jest przez nich jako przyjęcie Królestwa Bożego (Ewangelie synoptyczne), życie wieczne (św. Jan Ewangelista), życie z Chrystusem w Duchu Świętym (św. Paweł), pielgrzymowanie do Niebieskiego Sanktuarium (List do Hebrajczyków), wiara, której towarzyszą uczynki (św. Jakub). Nigdzie w Piśmie Świętym nie mówi się o więzi z Maryją jako o istotnym elemencie życia chrześcijańskiego” (MTC 296).

Tym niemniej – i przyznaje to sam o. De Fiores – ta koncepcja, powiedzmy negatywna, jest przezwyciężona przez sam Nowy Testament, który ofiaruje niepodważalne wskazówki dotyczące obecności Maryi w życiu chrześcijańskim. Co więcej, właśnie w Nowym Testamencie znajdujemy bardzo istotne elementy dotyczące rozważanego zagadnienia. Są nimi: podkreślenie roli Dziewicy Maryi w historii zbawienia, ukazanie duchowej sylwetki Maryi i czci Jej okazywanej, przyjęcie Maryi przez ucznia oraz Jej duchowy testament: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5).

Dziś zobaczmy jak wyglądało docenienie roli Dziewicy Maryi w historii zbawienia. Otóż pierwotne przepowiadanie apostołów, tj. kerygmat zawarty w Dziejach Apostolskich (2, 22-26; 3, 12-26; 4, 9-12; 5, 29-32; 10, 34-43; 13, 16-41), skupia się na centralnym wydarzeniu zbawczym śmierci i zmartwychwstania Jezusa, bez żadnej bezpośredniej wzmianki o jego Matce. Apostoł Paweł wspomina tylko jeden raz Matkę Mesjasza, ale w sposób anonimowy, nie mówiąc nic o osobie Kobiety, która dała Chrystusa rodzajowi ludzkiemu (Ga 4, 4). Ewangelia według św. Marka traktuje Matkę Zbawiciela na równi z innymi Jego krewnymi i zaznacza, że do duchowej rodziny Jezusa przynależeć można tylko poprzez pełnienie woli Bożej (3, 35). Św. Mateusz umieszcza Maryję w planie zbawczym i ukazuje jej dziewicze macierzyństwo przez działanie Ducha Świętego (1, 18-25), ale czyni to raczej koncentrując się na osobie św. Józefa, co sprawia, że chociaż przedstawia wiele wydarzeń z dzieciństwa Jezusa i używa pięć razy wyrażenia dziecko i jego Matka, nie akcentuje jednak osobistego udziału Maryi w tych kluczowych wydarzeniach.

Dopiero ewangeliści św. Łukasz i św. Jan pozwalają Maryi zaistnieć bezpośrednio na scenie wydarzeń biblijnych i ukazują Jej misję i Jej duchowość. Najświętsza Dziewica zostaje przez nich doceniona jako Ta, która została powołana przez Boga do spełnienia misji zbawczej wobec ludzkości (Łk 1, 26-38). Ona jest służebnicą Pańską (Łk 1, 38), błogosławioną między niewiastami (Łk 1, 42). Pozostaje nadto włączona w jedyny i niepowtarzalny sposób w zbawczą misję Syna (Łk 2, 35), oraz w Jego Godzinę (J 19, 26-27), kiedy to realizuje się nowe i definitywne przymierze, i kiedy staje się Ona Matką rozproszonych dzieci Bożych.

Św. Łukasz i św. Jan nie ograniczają się do ukazania obecności i roli Maryi w dziele odkupienia, ale kreślą także jej duchową osobowość, czyniącą z Matki Zbawiciela doskonały pierwowzór Kościoła. Jak pisze o. De Fiores, wszystkie cechy, które charakteryzują ubogich Jahwe (anawim) Starego Testamentu, i które zostaną zawarte w błogosławieństwach ewangelicznych samego Jezusa, zbiegają się w Maryi, tworząc jej duchową sylwetkę: ubóstwo (Łk 1, 48), służba bliźnim (Łk 1, 38.48; J 2, 5), bojaźń Boża (Łk 1, 29.50), świadomość własnej kruchości (Łk 1, 52), poczucie sprawiedliwości (Łk 1, 3), solidarność z ludem Bożym (Łk 1, 52-55), radość (Łk 1, 28.47), otwartość i dyspozycyjność wobec planów Bożych (Łk 1, 38.51), zaufanie Bogu, który realizuje swoje obietnice (Łk 2, 19.51).

Wszystkie te aspekty świadczą o głębokiej duchowości Maryi harmonizującej z pobożnością Starego Przymierza. W następnym odcinku przeanalizujmy bliżej przynajmniej najważniejsze aspekty duchowej sylwetki Najświętszej Dziewicy. Zobaczymy jak Maryja jest nie tylko ubogą Dziewicą i radosną Córą Syjonu, ale i Służebnicą Pańską, pielgrzymującą w wierze oraz modlącą się Matką.

o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD