Aktualności
Jesteśmy wspólnotą kontemplacyjną, klauzurową; jako mniszki karmelitanki bose jesteśmy powołane do modlitwy za wszystkich ludzi: za kapłanów, za poszukujących, zagubionych, cierpiących, za cały świat.
To płyta paradoksalna. Do góry nogami. W rozpędzonym, gnającym na oślep świecie, który wysyła na lewo i prawo jeden komunikat „kupuj”, wezwania w stylu „wśród ran moje rozkosze, w pogardzie szczęście całe, w ubóstwie moje skarby” brzmią jak dewizy nie z tej ziemi. Bo są nie z tej ziemi.