Przejdziemy świat – relacja z pielgrzymki

Przejdziemy świat, a w sercach żar, modlitwą będzie każdy nasz krok…

Słowa tej pieśni nadają rytm naszej rozmodlonej grupie pielgrzymów, która 12 sierpnia 2018 r. po Eucharystii o godz. 7.00 wyrusza z przemyskiego Karmelu do Kalwarii Pacławskiej.

Na cztery dni zostawiamy codzienne obowiązki, aby pokonując własne słabości przeżyć coś wyjątkowego. Jak co roku troszczy się o to zaprawiona w pielgrzymkowych trudach diakonia muzyczna oraz duszpasterz grupy, po raz czwarty o. Mariusz Wójtowicz OCD, który specjalnie dla nas przyjechał z Krakowa.

Pierwszy dzień to pielgrzymie wędrowanie z Przemyśla na Kalwarię (12 VIII). Drugi i trzeci poświęcamy na chodzenie Dróżkami Matki Bożej i Pana Jezusa (13 i 14 VIII). To przestrzeń wyjątkowej refleksji związanej z wydarzeniami, które miały miejsce w życiu Jezusa i Maryi. Czwarty dzień jest momentem powrotu na przemyski Karmel (15 VIII).

Naszą kalwaryjską nadzwyczajną codzienność wypełniają:  Eucharystia, 2 konferencje (jedna w drodze, druga stacjonarnie), różaniec (odczytywane są prośby), czas milczenia (dla niektórych pierwsze takie doświadczenie), modlitwa śpiewem (tradycyjnie i współcześnie), smaczne posiłki u gospodarza domu, wieczorne koncerty oraz osobista, nocna modlitwa w ciszy przed Jezusem Eucharystycznym. Oczywiście nad wszystkim odczuwamy dłoń Matki Chrystusa, słuchającej Pani Kalwaryjskiej.

Nie spieszy nam się. Mamy czas na spotkanie i z Bogiem i drugim człowiekiem. Jesteśmy chyba najwolniej chodzącą grupą, która swoim zasięgiem zatacza największe obszary kalwaryjskiego pielgrzymowania. Ale to wcale nie odstrasza. A wręcz przeciwnie przyciąga i zadziwia, że tak nadal można…Nic dziwnego, że codziennie jest nas coraz więcej. Dołączający nie tylko pochodzą z różnych części Podkarpacia, ale reprezentują Polskę wzdłuż i wszerz. Część z nich chodzi z nami już od wielu lat. Cieszy serce, że w naszej pielgrzymiej ekipie mamy wszystkie grupy wiekowe.

15 sierpnia witani przez rodziny i przyjaciół u bram Przemyśla wracamy zmęczeni, ale jakże zadowoleni, tacy sami, ale jakże inni.

Do zobaczenia za rok!

Kalwaryjscy Pielgrzymi z Karmelu