Nowenna, dzień 3: pobożne i miłujące spotkanie z Maryją


Jeśli spojrzymy na Józefa jako przykładny wzór naszego życia modlitewnego, odkryjemy, że wiele możemy się nauczyć z jego oddania Jezusowi i Maryi. Od Niego możemy przede wszystkim nauczyć się czcić Matkę Bożą, ponieważ nikt jej nie szanował, nie czcił i nie kochał tak jak on. Był naprawdę wielkim czcicielem Maryi, w najgłębszym tego słowa znaczeniu. Ujrzał w niej święte stworzenie, poświęcone Bogu, a powodem jego wierności i uczucia był właśnie wybór Boga, którego to stworzenie było przedmiotem. Pozostał blisko Niej tak długo, jak długo potrzebowała jego obecności, a jego odejście było skrajnym aktem oddania i miłości: tak jak przygotował ziemskie mieszkanie dla Jezusa i Maryi, tak oto idzie, w pewnym sensie pierwszy, aby przygotować ich wieczny dom. Kiedy Jezus wrócił do Ojca, z pewnością pierwszym ludzkim stworzeniem, które Go spotkało, był Józef.

Józef uczy nas także oddania i służby dla Pana i Dziewicy Maryi.

Jakże bardzo musimy przełożyć nasze oddanie na służbę, na pracowitość, w której zamiast dążyć do realizacji własnego interesu, będziemy szukać jedynie wypełnienia planów Boga i Jego chwały. W ten sposób stajemy się współpracownikami Pana, stajemy się prawdziwymi narzędziami w rękach Boga dla nadejście Jego Królestwa.

Od Józefa nauczymy się też oddawania czci Matce Bożej dokładnie w tym, co Jej jest szczególnie bliskie. Przede wszystkim w służbie ukochanemu Jezusowi, a potem w ciszy, szacunku, skrytości, z jakim Ona ​​sama przyjęła tajemnicę Syna Bożego i którą strzegł Jej mąż Józef. Kiedy dowiedział się o cudach, jakie Bóg dokonał w jego dziewiczej żonie, nikomu ich nie ujawnił, ani nie przechwalał się dumnie Jej wielkością. Zachował wszystko w tajemnicy swojego serca, tak jak jego żona Maryja, która zachowała w sobie tajemnicę swojego Syna.

W ten sposób musimy rozumieć nasze życie, jeśli chcemy, aby tajemnica Jezusa, Maryi i Józefa stała się naszym bogactwem, tym małym ziemskim rajem, w którym dzień po dniu zachowujemy błogosławioną nadzieję chwały. (Kard. A. Ballestrero OCD, tłum. o. A.C.)

Ojcze nasz..

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu…

Św. Józefie módl się za nami!