Z Biblią w ręku – Nowenna do Ducha Św. – dzień 2

MEDYTACJA KARMELITAŃSKA- 2 dzień 

  1. Przeżegnaj się i poproś Ducha Świętego o pomoc w modlitwie. Zaproś także Maryję i Józefa, by uczyli cię wrażliwości na Słowo.
  2. Zobacz, z czym przychodzisz: jak jest usposobione twoje wnętrze? co dzieje się w twym sercu? jakie wydarzenia wywołały aktualne myśli, nastroje i uczucia? Przez chwilę uczyń swoją modlitwą to, co jest w twym sercu.
    Spróbuj się wyciszyć i uspokoić powierzając to wszystko Bogu.
  1. Skup się w postawie ciała wyrażającej głęboką świadomość Bożej obecności. Bóg jest Tajemnicą, która mieszka w tobie! Przyjmij postawę umożliwiającą czujność, skupienie i dłuższe trwanie na modlitwie bez zbędnego napięcia.
  2. Uczyń głęboki akt wiary w obecność Boga w swoim sercu. Zamknij oczy i powtarzaj: Daj mi poznać Twoje drogi, Panie!
  3. Przeczytaj przygotowany fragment Pisma Św:

Potem spoczęła na mnie ręka Pana, i wyprowadził mnie On w duchu na zewnątrz, i postawił mnie pośród doliny. Była ona pełna kości. I polecił mi, abym przeszedł dokoła nich, i oto było ich na obszarze doliny bardzo wiele. Były one zupełnie wyschłe. I rzekł do mnie: Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia? Odpowiedziałem: Panie Boże, Ty to wiesz. Wtedy rzekł On do mnie: Prorokuj nad tymi kośćmi i mów do nich: "Wyschłe kości, słuchajcie słowa Pana!" Tak mówi Pan Bóg: Oto Ja wam daję ducha po to, abyście się stały żywe. Chcę was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha po to, abyście ożyły i poznały, że Ja jestem Pan. I prorokowałem, jak mi było polecone, a gdym prorokował, oto powstał szum i trzask, i kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie. I patrzyłem, a oto powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra pokryła je z wierzchu, ale jeszcze nie było w nich ducha. I powiedział On do mnie: Prorokuj do ducha, prorokuj, o synu człowieczy, i mów do ducha: Tak powiada Pan Bóg: Z czterech wiatrów przybądź, duchu, i powiej po tych pobitych, aby ożyli. Wtedy prorokowałem tak, jak mi nakazał, i duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach - wojsko bardzo, bardzo wielkie. I rzekł do mnie: Synu człowieczy, kości te to cały dom Izraela. Oto mówią oni: "Wyschły kości nasze, minęła nadzieja nasza, już po nas". Dlatego prorokuj i mów do nich: Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam mego ducha po to, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam - wyrocznia Pana Boga.

(Ez 37,1-14)

  1. Podejmij spokojną refleksję i pozwól przemówić Słowu,
  2. NAJWAŻNIEJSZY MOMENT:Wreszcie zatrzymaj się i spocznij w postawie prostej uwagi skierowanej na Boga. Rozmawiaj z Nim: mów, ale i pozwól żeby i On przemawiał do ciebie w ciszy.
  3. W razie rozproszenia wróć do Słowa Bożego.
  4. Podziękuj Panu za łaskę spędzonego z Nim czasu i zakończ modlitwę powtórnym znakiem krzyża.
  5. Jak przeżyłeś ten czas? Jakie rodziły się myśli, rozproszenia. One często wskazują miejsca/relacje/sprawy wymagające omodlenia.