Wziąć Maryję do siebie (por. J 19,27) cz. 6

Elementy maryjne w Liturgii Godzin

Św. Paweł VI podkreślił, że „odnowiona księga modlitwy brewiarzowej, mianowicie Liturgia Godzin”, której reformę zobowiązany przez Sobór nakazał i ją zatwierdził, „dostarcza wspaniałych dowodów czci dla Matki Chrystusa” (MC 13).

Oczywiście wszystkie uroczystości maryjne cieszą się własnymi tekstami Liturgii Godzin, podobnie jest także w przypadku świąt i niektórych wspomnień. Jeśli ich brakuje we wspomnieniu własnym, można posłużyć się bogato rozbudowanymi Tekstami wspólnymi o Najświętszej Maryi Pannie, zamieszczonymi w każdym tomie księgi Liturgia Godzin – Codzienna modlitwa Ludu Bożego.

Nadto wątków maryjnych nie brak też w codziennym oficjum brewiarzowym. Najważniejszym z nich, już od V wieku, jest codzienne odmawianie pieśni Matki Bożej – Magnificat (Łk 1,68-79) podczas nieszporów. Pieśń ta – jak zaznaczył Paweł VI – jest szczególną modlitwą Maryi i właściwą pieśnią czasu mesjańskiego, w której łączy się świąteczna radość starego i nowego Izraela. Albowiem, jak zdaje się wskazywać św. Ireneusz, w kantyku Najświętszej Maryi połączyły się radości Abrahama przeczuwającego Chrystusa, z proroczo antycypowanym głosem Kościoła: Radując się, Maryja wołała, prorokując w imieniu Kościoła: Wielbi dusza moja Pana (MC 18).

Papież wskazał nadto inne miejsca dokumentujące cześć Maryi w codziennym oficjum, przypominając, że jawi się ona „naprzód w hymnach, wśród których nie brak bynajmniej świetnych pomników literatury (…); dalej w prośbach Modlitwy porannej i Nieszporów, w których Kościół bardzo często z ufnością ucieka się do Matki pełnej miłosierdzia; wreszcie na licznych i troskliwie wybranych stronicach pobożności maryjnej, których autorzy żyli albo w samych początkach religii chrześcijańskiej, albo w średniowieczu i nowszych czasach” (MC 13).

Ojciec Święty nie pominął też obecności tzw. maryjnych antyfon końcowych, które śpiewa się po komplecie, czyli po brewiarzowej modlitwie na zakończenie dnia, lub – jak czytamy w rubryceli – „po nieszporach, jeśli te odmawia się wspólnie, a kompletę indywidualnie” (por. MC 13). Powstałe w ciągu stuleci, niektóre z nich przypisane są poszczególnym okresom roku liturgicznego, jak np. Alma Redemptoris Mater na czas adwentu i Bożego Narodzenia, Stabat Mater dolorosa na Wielki Post (w niektórych krajach), czy Regina coeli na czas Wielkanocy. Wśród tych antyfon należy szczególnie odnotować Sub Tuum praesidium, najstarszą maryjną modlitwę Kościoła, bo powstałą już w III stuleciu, a nadto samo Pozdrowienie anielskie – Ave Maria, czy też bardzo popularne antyfony: Salve Regina, Ave Regina coelorum (własna na uroczystość Wniebowzięcia), lub używane w niektórych Kościołach lokalnych Inviolata, Salve Mater misericordiae, Virgo parens Christi i Memorare, a w Polsce Bogurodzica.

W odniesieniu do antyfony Memorare (Pomnij), znanej jako Modlitwa św. Bernarda, badacze współcześni twierdzą, że modlitwa ta nie jest autorstwa św. Bernarda (wielkiego jej propagatora), gdyż powstała o wiele wcześniej (pomiędzy VIII a X stuleciem) na Wschodzie (por. A. M. Buono, Najpiękniejsze modlitwy maryjne. Ich historia, znaczenie i zastosowanie, Sandomierz 2007, s. 104). Z kolei antyfona Sub Tuum praesidium zasadniczo kończy się słowami Virgo gloriosa et benedicta. W wersji polskiej ubogacona jest poprzez dodanie do niej wezwania: „O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi [w niektórych regionach: najmilszemu] nas oddawaj”. Używa się jej także podczas nabożeństw maryjnych, zwłaszcza po litanii loretańskiej, zgodnie z wytycznymi podanymi w Agendach liturgicznych, a także w sekcji Dodatki różne w każdym z czterech tomów Liturgii Godzin, gdzie znajdujemy jeszcze dwie modlitwy do Matki Bożej, jako przygotowanie do Eucharystii i dziękczynienie po jej celebrowaniu.

o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD