Wakacyjne wypady scholi i ministrantów z Zawoi

Ostatni rok pokazał wyjątkowe zaangażowanie naszych najmłodszych parafian i ich rodziców. I tak dziewczynki ze scholi „Małe COŚ” poprzez systematyczne próby i uczenie się nowych piosenek w kolejności posługiwały śpiewem podczas niedzielnej Eucharystii i naszych uroczystości parafialnych. Ponadto nagrały swój pierwszy teledysk, zaangażowały się w Misterium Męki Pańskiej oraz wraz z rodzicami zorganizowały kiermasz wspierający ich działalność. Natomiast ministranci dzielnie ogarniali każdej niedzieli uroczystą asystę Eucharystii. Pomagali w przygotowaniu wszystkich naszych uroczystości, zaangażowali się również w Misterium Męki Pańskiej, a także w nagrania materiałów promujących naszą parafię.

Obecnie obie wspólnoty to ponad 30 osób prowadzonych przez o. Mariusza Wójtowicza. Czas wakacji był dla tych grup przestrzenią wspólnego wypoczynku i poznawania nowych terenów Polski.

Z końcem czerwca ministranci wyjechali na cztery dni do Przemyśla. Bazą wypadową na Podkarpacie stał się oczywiście nasz przemyski klasztor. Chłopcy zobaczyli najważniejsze zabytki samego Przemyśla, aby potem udać się do Kalwarii Pacławskiej i Arłamowa, fortów przemyskich, pałacu w Krasiczynie, Muzeum Archeologii i zamku w Dubiecku, nad Solinę i do Zagórza. Najbardziej dynamiczną atrakcją dla nich okazał się dwudziestokilometrowy spływ kajakowy Doliną Sanu.

W połowie lipca schola wyruszyła na pięciodniową wycieczkę do stolicy. Zakwaterowanie w samym sercu starego miasta sprawiło, że większość wędrówek odbywała się pieszo. Na trasie kolejnych dni znalazły się takie miejsca jak Centrum Nauki Kopernik, bulwary wiślane, starówka, Zamek Królewski, pomnik Syrenki Warszawskiej, multimedialne fontanny, pomnik Nieznanego Żołnierza, Pałac Prezydencki, Łazienki, Wilanów oraz Pałac Kultury i Nauki. W programie nie zabrakło również ulicznych zabaw na starówce.

To był wyjątkowy czas, który z pewnością pozwolił naszym najmłodszym parafianom lepiej poznać się nawzajem, odpocząć i zwiedzić kolejny skrawek naszej Ojczyzny. Zresztą warto zobaczyć te dwie wyprawy w wersji krótkich filmów oraz galerii fotograficznej.