Usłyszeć ciszę…

„Jedno słowo wypowiedział Ojciec, którym jest Jego Syn i to Słowo wypowiada nieustannie w wieczystym milczeniu; w milczeniu też powinna słuchać go dusza”. S 99

Bóg Ojciec zesłał swojego Syna – Słowo, które stało się Ciałem. Słowo przyszło do naszych domów, obowiązków i serc. Dzięki temu Słowu świat ujrzał światłość. W ciszy i ufności naszego serca leży siła, która pozwoli nam ujrzeć blask światła. Dla nas ważne jest abyśmy „usłyszeli ciszę” własnego wnętrza w tak zabieganym i hałaśliwym świecie. Do tego nie potrzeba wyszukanych narzędzi, ale wystarczy miłujące serce, otwarte na drugiego i spojrzenie na świat oczami Boga.

Ważnym czynnikiem, aby dostrzec miłość Jezusa jest milczenie – milczenie wewnętrzne i zewnętrzne. W cichości rodzą się owoce, które dają przedsmak życia wiecznego. Naszym zadaniem jest jak najlepiej poznać Słowo, którym jest sam Jezus w Trzech Osobach. To przecież sam Bóg powołał nas do istnienia, dzięki Jego woli żyjemy i możemy poznawać otaczający nas świat, przyjmując to co nam daje. Dusza powinna słuchać Boga, który nieustannie mówi do niej, tylko czy usłyszy Jego słowa w chaosie codzienności? Czasami warto się zatrzymać i dostrzec piękno świata.

br. Wojciech od Dzieciątka Jezus