Pomóżmy cierpiącemu LIBANOWI

Drogi Bracie i Siostro w Polsce!

Tym listem chciałbym podziękować wszystkim osobom w Polsce, które wniosły swój wkład w finansowanie karmelitańskiej grupy odpowiedzialnej za pomoc osobom poszkodowanym podczas eksplozji w Bejrucie (4 sierpnia 2020 r.).

Członkowie tej grupy wspomagani przez nas Karmelitów Bosych, obecnie pełnią służbę w trzech obszarach:

  1. Raz w miesiącu w bardzo ubogiej dzielnicy Bejrutu (Bourj Hammoud) dostarczają pokaźną paczkę żywnościową dla każdej z 550 rodzin. Ta działalność trwa już 12 miesięcy i nieustannie się rozwija.
  2. We współpracy z maronickim biskupem Bejrutu odwiedzają rodziny poszkodowane eksplozją i pomagają tym, których domy zostały uszkodzone (przed zimą należy ponownie zamontować okna, wzmocnić zniszczone ściany, zainstalować drzwi oraz zabezpieczyć sprawy, które pozwolą rodzinie wrócić do swojego mieszkania).
  3. Oferują pomoc medyczną osobom, które nie mają wsparcia ze strony rządu lub innych organów (obcokrajowcy, niepełnosprawni) oraz finansują lekarstwa, usługi i urządzenie ułatwiające życie osobom niepełnosprawnym.

Ponadto pracują z osobami samotnymi i opuszczonymi oraz rodzinami będącymi w kryzysie.

Program działa już 15 lat, ale dzisiaj potrzeba ciągłej pomocy jest ogromna ze względu na szalejący w Libanie kryzys ekonomiczny, pandemię COVID-19 i potężną eksplozję w Bejrucie.

Szczególnie dziękujemy za zaangażowanie Maronickiej Fundacji Misyjnej w Polsce, która aktywnie angażuje się w pomoc na rzecz naszej bieżącej działalności.

Modlimy się, aby Bóg błogosławił i wynagrodził wszystkim, którzy przyczyniają się do złagodzenia bólu ludzi cierpiących. Dziękuję Wam za wszelki przejaw dobroci i serca.

Ojciec Raymond Abdo OCD
Prowincjał Libańskiej Prowincji Zakonu Karmelitów Bosych


Pomoc finansową można przesyłać na poniższe konto z dopiskiem KARMELICI BOSI

PL 05 1090 2398 0000 0001 4374 0300
Maronicka Fundacja Misyjna
ul. św. Józefa 1/3, furta klasztorna
50-329 Wrocław


Gwoli dopowiedzenia, kiedyś LIBAN dał schronienie Polakom, czego dowodem jest poniższa tablica niedaleko naszego libańskiego klasztoru.