KDM 2020: dzień 3.

Karmelitańskie Dni Młodych 2020: DZIEŃ 3 (sobota)

Kolejny dzień naszego spotkania zaczęliśmy – podobnie jak wczoraj – modlitwą karmelitańską o 7.30 w kościele. O 8.00 odmówiliśmy wspólnie jutrznię, po której udaliśmy się na śniadanie do restauracji Domu Pielgrzyma.

O 9.00 wysłuchaliśmy kolejnej konferencji o. Marcina. Mówił o świętości, która buduje się na drobnych, codziennych okazjach do praktykowania miłości i ofiary. Jeśli polegniemy na tych drobiazgach, raczej nie ma szans, byśmy wykazali się heroizmem gdy przyjdą większe wyzwania.

O 10.30 wzięliśmy udział w liturgii poprzedzonej tradycyjnie półgodzinnym przygotowaniem do wspólnego śpiewu. Następnie spotkaliśmy się w grupach, by porozmawiać, czym właściwie jest świętość i dlaczego jest ona właśnie „w miłości” (jak pisała św. Teresa de Los Andes). Po dzieleniu zebraliśmy się w restauracji Domu Pielgrzyma na wspólnym obiedzie.

Popołudnie przebiegło nieco inaczej, niż było to w pierwotnych planach. Początkowo wszyscy mieli udać się w grupach na spacer, przejść wytyczone trasy i wykonać określone zadania. Wczorajszy deszcz pokrzyżował nam jednak plany: część planowanych tras zatonęła w błocie. W związku z tym pojawiły się dodatkowe możliwości spędzenia popołudnia: zwiedzanie czerneńskiej pustelni i ogrodu lub seans jednego z odcinków biograficznego filmu o św. Teresie de Los Andes. Z kolei schola spotkała się na warsztatach przed wieczorną adoracją z Marysią Krawczyk, która w poprzednich latach przygotowywała całą oprawę muzyczną KDM-ów.

Spędziwszy popołudnie w tak różny sposób, ponownie spotkaliśmy się na kolacji – tym razem w sali konferencyjnej Domu Pielgrzyma. O 19.30 odmówiliśmy w kościele nieszpory, po których chętne osoby mogły przyjąć szkaplerz karmelitański. Ostatnim punktem dzisiejszego dnia była adoracja Najświętszego Sakramentu podczas której momenty ciszy były przeplatane rozważaniami opartymi o teksty św. Teresy de Los Andes i pieśniami. Oprawę muzyczną adoracji przygotowała Marysia Krawczyk ze scholą KDM i instrumentalistami (udało się zebrać cały kwintet smyczkowy). Adoracja zakończyła się ok. godziny 22.15.

Przed nami jeszcze jeden – ostatni już – dzień tegorocznych KDM-ów. Bądźcie z nami do końca!

br. Marcin Wojnicki OCD