KDM 2020: dzień 1.

Karmelitańskie Dni Młodych 2020: DZIEŃ 1 (czwartek)

A jednak! Udało się! Dziś w Czernej zaczęliśmy kolejne Karmelitańskie Dni Młodych. Dni z wielu względów wyjątkowe – po pierwsze dlatego, że sama możliwość ich zorganizowania stanęła kilka miesięcy temu pod wielkim znakiem zapytania. I choć „rozmach” jest w tym roku dużo mniejszy, niż w poprzednich, cieszymy się z każdej osoby, która mogła przyjechać. Tych zresztą wcale nie jest tak mało – z zachowaniem „reżimu sanitarnego” udało się przyjąć około setki uczestników. Zmieniło się jednak wiele – nie ma sceny i namiotów w ogrodzie, porządkowej i kulinarnej grupy wolontariuszy, czy „warsztatów”, które już na stałe (jak się wydawało) weszły do programu spotkania.

KDM-y zaczęły się tradycyjnie adoracją Najświętszego Sakramentu w kościele. Tym razem bardzo prosto: bez śpiewów i rozważań, w pełnej ciszy i skupieniu. Po adoracji mieliśmy czas, by przygotować się do liturgii: nauczyć się śpiewów (scholę również udało się zorganizować), a także wejść trochę głębiej w ich teksty. Mszę rozpoczynającą KDM-y odprawił o. Marcin Fizia, promotor powołań i organizator spotkania. Podczas kazania, odwołując się do obrazu Chrystusa – Winnego Krzewu tłumaczył, na czym polega nasza prawdziwa zasługa i dlaczego nie możemy zebrać dostatecznie dużo „punktów”, by wejść do nieba.

Po Mszy św. spotkaliśmy się w restauracji Domu Pielgrzyma na kolacji, która była zarazem okazją do bliższego poznania się. Okazuje się, że pomimo pandemii jest stosunkowo dużo osób, które właśnie w tym roku trafiły do nas po raz pierwszy. Finałem wspólnego wieczoru integracyjnego był występ stałego gościa naszych spotkań: Grupy Teatralnej Cordis z Jastrzębia. Tym razem przedstawili spektakl „Anielska akademia”, który w barwny i humorystyczny sposób opowiadał o walce duchowej.

Dzień zakończyliśmy apelem przed obrazem Matki Bożej w kościele. Zaczęliśmy tym samym czas ciszy, który ma potrwać aż do sobotniej Mszy św. Najwytrwalsi mogli jeszcze do 23.00 adorować Najświętszy Sakrament lub skorzystać ze spowiedzi.

Jutro przed nami kolejny intensywny dzień. Zapraszamy do duchowej łączności i śledzenia naszych relacji!

br. Marcin Wojnicki OCD