Jezusowa podpowiedź na nie martwienie się

Człowiek modlitwy nie myśli o owocach swojego trwania przed Bogiem, nie nastawia się na nadzwyczajne doświadczenia, nie myśli o mistycznych łaskach, nie zakłada, że jego prośby zostaną wysłuchane, nie kojarzy modlitwy tylko z dobrym samopoczuciem. Człowiek modlitwy jest człowiekiem wiary! A ta daje tylko jedną obietnicę: On będzie blisko. A skoro jednak On będzie blisko to czego więcej Ci potrzeba.

Ewangelia Janowa zachęca Cię, abyś trwał w Jezusie niczym latorośl w winnym krzewie. Genialna wskazówka i wyzwalająca postawa upraszczająca życie w każdym obszarze. Dlaczego? Pisze nasz karmelita bosy o. Wilfrid Stinissen OCD: „Gałązka nie musi martwić się o to, czy przyniesie owoc. Nie musi wciąż się sobie przyglądać i badać, czy pąk się rozwija i czy owoc dojrzewa. Gałązka ma tylko to jedno zadanie – troszczyć się o to, by być złączoną z winnym krzewem”.

Ile w ten sposób ubywa problemów związanych z ciągłym zamartwianiem się, zbytnim perfekcjonizmem, przesadnym planowaniem oraz ciągłym skupianiem się na sobie i kręceniem się wokół siebie. A szczęście tkwi w istnieniu dla tego kogoś drugiego … Boga i człowieka! Zatem albo kochasz, albo nie istniejesz!!! Albo trwasz w miłości, albo Cię nie ma!!! Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie. (J 15,6).

Wróć dzisiaj na modlitwie do tekstu z Ewangelii św. Jana:

Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. (…) Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. (J 15,4-5; 10-12).

o. Mariusz Wójtowicz OCD