Adopcja karmelitańskiego kleryka

Czym jest adopcja duchowa kleryka z Afryki?

Adopcja duchowa kleryka z Afryki to przyjęcie do swojego życia jednego z karmelitańskich KLERYKÓW (FILOZOFIA I TEOLOGIA) w Burundi i Rwandzie, krakowskiej Prowincji Zakonu Karmelitów Bosych i wspieranie go na drodze do złożenia wieczystych ślubów zakonnych oraz do kapłaństwa. Wsparcie ma dwojaki charakter: materialny i duchowy. Wsparcie materialne to w miarę regularnie składane ofiary na wszelkie wydatki związane z edukacją kleryka, a wsparcie duchowe, to regularna modlitwa za niego. Obecnie studiują filozofię w Bujumburze  i teologię w Morogoro następujący klerycy:





Kto może zostać objęty adopcją duchową kleryka z Afryki?

Adopcją duchową kleryka z Afryki mogą zostać objęci klerycy przynależący do misji Karmelitów Bosych krakowskiej Prowincji w Burundi i Rwandzie, założonej w 1971 i działającej do dnia dzisiejszego. Wszystkie środki złożone na cele ADOPCJI DUCHOWEJ KLERYKA Z AFRYKI zasilą całe dzieło formacji kapłańsko-zakonnej kleryków

Jakie modlitwy są obowiązkowe?

Osoba podejmująca się adopcji otrzyma na początku list od wybranego kleryka, wiadomość z jego imieniem i nazwiskiem oraz list od niego. Od tej pory należy towarzyszyć mu swoją modlitwą. Nie ma przypisanych modlitw do adopcji. Każdy adoptujący ma swobodę wyboru formy modlitwy. Mogą one być różne (np. Różaniec, Eucharystia, Litania, Modlitwa za powołanych do kapłaństwa, post, itd.). Liczy się stałe towarzyszenie modlitwą adoptowanemu klerykowi.

Kto może objąć kleryka adopcją duchową?

Kleryka w Adopcję Duchową może wziąć rodzina, osoba indywidualna, firma, zakład pracy, uczelnia, szkoła, klasa, wspólnota Świeckiego Zakonu karmelitańskiego, Bractwo szkaplerzne, stowarzyszenie lub inna grupa pełnoletnich osób, która podejmie się uczestniczenia w jego formacji zakonno-kapłańskiej.

Jakie są koszty zaadoptowania jednego kleryka?

Roczny koszt utrzymania kleryka (studia, utrzymanie i wyżywienie) przekracza 3.000 euro czyli obecnie około 15. 000 zł. Rzadko się jednak zdarza, by adoptującego było stać na pokrycie całej tej kwoty. Dlatego adopcja ta przybiera formę współ-adopcji: kleryk bywa adoptowany przez wielu adoptujących. Najniższa kwota, jaką sugerujemy, to 30 zł miesięcznie (360 zł na rok). Wpłat można dokonywać w ratach. Jeżeli każdego dnia odmówisz jedno Zdrowaś Maryjo za jednego wybranego kleryka i wrzucisz do skarbonki misyjnej ze swoich oszczędności 1zł., to po roku czasu uzbiera ci skarb 365 zł i 365 Zdrowaś Maryjo. Czyż nie będzie to miły Bogu i braciom prezenta na Boże Narodzenie?

W jaki sposób dokonujemy adopcji duchowej kleryka?

Należy wypełnić deklarację (link na dole strony) i przesłać ją na adres:

Biuro Misyjne Karmelitów Bosych
ul. Rakowicka 18
31-510 Kraków

Można to zrobić także drogą elektroniczną na adres: misje@karmel.pl

Adoptujący zobowiązuje się do adopcji kleryka na okres minimum jednego roku.

Czy jest możliwy kontakt z adoptowanym klerykiem?

Z uwagi na to, że klerycy są adoptowani przez wiele osób, nie praktykuje się korespondencji z poszczególnymi klerykami. Nie wszyscy klerycy dochodzą do kapłaństwa. Zdarza się, że czasem sami rezygnują z tej drogi, a czasem przełożeni komuś doradzą, by poszedł inną drogą. Dzieje się tak na całym świecie. Dlatego korespondencja ze strony kleryka do rodziny lub osoby adoptującej będzie mieć miejsce jedynie na początku roku akademickiego. Przesłana do Biura Misyjnego, zostanie przetłumaczona i rozesłana do rodzin adopcyjnych. Możliwy też będzie kontakt w sprawie adoptowanego kleryka z odpowiedzialnym za formację (w języku polskim, francuskim i angielskim) o. Maciejem Jaworskim – magistrem nowicjatu w Butare, który może udzielić informacji o stanie i sytuacji kleryków mieszkających w Bujumbura, Butare, Morogoro.

Oto jego email:
maciejocd@gmail.com

Czy można wysyłać paczki?

Można, choć nie polecamy. Koszty przesyłki niejednokrotnie przewyższają jej wartość. Poza tym na wiele towarów nałożone jest cło. Przy odbiorze paczki z zagranicy w Burundi i w Rwandzie przechodzi się skomplikowaną odprawę celną i ponosi opłatę, często wyższą niż wartość paczki.

Być w życiu zakonnym wdowim groszem. Całkowicie ofiarowanym Bogu. Nic nie zostawić dla siebie. (o. Bartek misjonarz)