3 marca

Nie myśl, że osoba, w której nie błyszczą cnoty przez ciebie dostrzegane, nie jest cenna w oczach Boga. Cenna jest dzięki cnotom, których ty nie widzisz.
św. Jan od Krzyża

Każdy pragnie uwagi i zrozumienia dla doświadczeń i przeżyć dokonujących się w jego życiu. To pragnienie musi iść jednak w parze z szacunkiem, który należy okazać duchowym doświadczeniom innych ludzi. Nie wdzieraj się na siłę do ich serc. To przestrzeń intymna i święta. Robak pychy ujawni się nie tylko wówczas, gdy braknie ci troki o sekretny świat własnego serca. Znajdziesz go również w uzurpowaniu sobie prawa do oceny ducha innych ludzi. Serce człowieka zamieszkuje Bóg, dlatego zawsze wymykać się ono będzie ludzkim miarom. Nikt nie ma wiedzy o tym, co pociąga Boga ku konkretnej osobie. Jego sposób patrzenia jest tak różny od naszego. Baldwin, dwunastowieczny biskup z Canterbury, pisał: ”Nierzadko własna nasza wyobraźnia, jakiś człowiek bądź nawet kusiciel podsuwa nam coś, co ma pozory dobra, ale w Bożych oczach nie zasługuje na nagrodę należną prawdziwej cnocie. Istnieją bowiem pozorne cnoty albo wady, które zwodzą serce i oszukują umysł, tak iż kształt dobra zdaje się pojawiać w rzeczy złej, a znowu rzecz zła przybiera powierzchowność dobra. Jest to przejaw naszej ułomności i niewiedzy, nad którą należy wielce ubolewać i bardzo się jej lękać”.


Odeszli do Boga w Karmelu

1943 † br. Alan od Królowej Karmelu (Paluch)
2011 † o. Atanazy od Ducha Świętego (Chmiest)