14 września

Jezu, jakże byłabym szczęśliwa, gdybym była bardzo wierna, ale, niestety, często wieczorem jestem smutna, gdyż czuję, że mogłabym była lepiej odpowiedzieć na Twoje łaski.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Na obrazach przedstawiających agonię Chrystusa na krzyżu spotykamy często trzy znane postacie: Matkę Najświętszą, świętego Jana Apostoła oraz świętą Marię Magdalenę. Magdalena słania się z bólu, Jan opuszcza bezradnie głowę. Tylko Matka Boża stoi mężnie, podtrzymując zbolałą Magdalenę. Maryja stoi pod krzyżem, nie upada w omdleniu, nie oddala się z miejsca śmierci Syna. Milczy i wpatruje się w Jego umęczone oblicze. Tutaj znajduje się odpowiedź dla wszystkich tych, którzy pytają: Cóż takiego nadzwyczajnego ma do spełnienia Maryja w moim życiu? Pomaga ci, byś nie zdezerterował spod krzyża swoich codziennych powinności. A jeżeli już oddaliłeś się czy zrezygnowałeś, czyni wszystko, co jest w Jej mocy, abyś powrócił na swoje miejsce i wytrwał do końca. O własnych siłach nikt z nas nie jest w stanie wytrwać i dochować wierności. Wszyscy, bez wyjątku, potrzebujemy pomocy mieszkańców nieba, a szczególnie ich Królowej.