Zjednoczenie z Bogiem i jego rola w życiu duchowym człowieka według św. Jana od Krzyża

ks. Henryk Wejman



Wprowadzenie

Zjednoczenie człowieka z Bogiem stanowi centralne zagadnienie w nauczaniu św. Jana od Krzyża. Jego ostatecznej postaci Święty z Fontiveros poświęca przede wszystkim dwa ostanie swoje dzieła: Pieśń duchową i Żywy płomień miłości, ale nie brakuje również wielu wskazań co do jego natury, stopni rozwoju i środków do niego prowadzących, we wcześniejszych dziełach: Nocy ciemnej i w Drodze na Górę Karmel (1). Właśnie w tym ostatnio wspomnianym dziele, w jego piątym rozdziale drugiej księgi, hiszpański Mistyk podaje istotne zręby całej swojej nauki o zjednoczeniu, czyli daje zarys tego zagadnienia, rozwijając je później szczegółowo w pozostałych swoich dziełach.

Już samo wyrażenie zjednoczenie, tak bardzo ulubione przez Świętego z Fontiveros (2), wskazuje na rzeczywistość ludzkiej egzystencji, tj. komunię człowieka z Bogiem w miłości i tym samym treściowo staje się nośnikiem wszystkich elementów, które je stanowią, a mianowicie: osób (Boga i człowieka) oraz relacji, jakie między nimi zachodzą, jak również środków, które do tego prowadzą. Zatem podejmując to zagadnienie w ujęciu św. Jana od Krzyża, należy skupić uwagę na tych poszczególnych elementach, które tworzą tę rzeczywistość.

Punktem wyjścia w badaniach nad powyższą kwestią jest koncepcja zjednoczenia przyrodzonego u św. Jana od Krzyża. Zarys tej koncepcji prowadzi z kolei do refleksji nad naturą zjednoczenia nadprzyrodzonego, charakterem przebywania poszczególnych Osób Trójcy Świętej w duszy człowieka i skutkami, jakie to przebywanie wywołuje. Na końcu nie sposób nie podkreślić wartości nauki Doktora Karmelu o zjednoczeniu człowieka z Bogiem dla duchowości człowieka obecnej doby.

1. Substancjalna obecność Boga w duszy a zjednoczenie nadprzyrodzone

We wspomnianym już piątym rozdziale drugiej księgi Drogi na Górę Karmel św. Jan od Krzyża rozróżnia dwa rodzaje zjednoczenia człowieka z Bogiem. Pierwszy zalicza do porządku przyrodzonego i określa go zjednoczeniem istotowym lub substancjalnym, drugi zaś nazywa, ze względu na jego charakter, zjednoczeniem nadprzyrodzonym (por. DGK II, 5, 3). Między obydwoma rodzajami zjednoczenia zachodzi wzajemna relacja tak głęboka, że jedno nie może istnieć bez drugiego. Z tego więc względu nie da się analizować i przedstawić w sposób wyczerpujący zjednoczenia nadprzyrodzonego bez odwołania się do tego pierwszego, czyli zjednoczenia substancjalnego albo istotowego.

W ujęciu Doktora Mistycznego zjednoczenie istotowe polega na substancjalnej obecności Boga w każdej duszy, nawet w duszy największego grzesznika. “Bóg przebywa i jest substancjalnie w każdej duszy, choćby to była dusza największego w świecie grzesznika” (DGK II, 5, 3). Wynika ono z udzielenia przez Boga naturalnego bytu i stąd też wiąże się ze stworzeniem człowieka i podtrzymywaniem go w istnieniu. “Bóg przebywa zawsze w duszy, udzielając jej i utrzymując swą obecnością jej byt naturalny” (DGK II, 5, 4). Istotowe więc zjednoczenie człowieka z Bogiem ma charakter trwały. W akcie stwórczym, wyrażającym się w udzieleniu osobowego życia (jako pierwszej odpowiedzi Boga na brak, brak istnienia) zawiązała się między Bogiem a człowiekiem stała i nierozerwalna więź, która w swym charakterze przekracza nawet naturalną więź łączącą niemowlę z matką w jej łonie. Sięga ona samego jestestwa człowieka, a jej wyrazem jest nieustanna i bezgraniczna troska Boga o człowieka. Niedościgły obraz tej troski stanowi opieka ziemskiego ojca nad własnym dzieckiem. Skoro Bóg jest Stwórcą człowieka nie może się zaprzeć swego ojcostwa wobec niego, a przez to nie może nie być celem i sensem jego życia. Dlatego Bóg staje się gwarantem i stróżem ludzkiego bytowania. Zresztą sam człowiek tego potrzebuje, skoro nie ma w sobie samym racji swego istnienia. Stąd też ta naturalna łączność, jaka została zawiązana w akcie stwórczym między Bogiem a człowiekiem, stanowi gwarancję istnienia i rozwoju człowieka oraz każdego stworzenia. “Gdyby tej łączności zabrakło – pisze Święty z Fontiveros – wszystkie stworzenia obróciłyby się w nicość i przestałyby istnieć” (DGK II, 5, 3). Rezonans tej nauki hiszpańskiego Mistyka odnajdujemy w identycznej prawie postaci w doktrynie soboru watykańskiego II, który w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym wyraźnie stwierdza, że “(…) stworzenie bowiem bez Stworzyciela zanika (…). Co więcej, samo stworzenie zapada w mroki przez zapomnienie o Bogu” (KDK 36).

Z wyżej przeprowadzonej argumentacji wynika zasadniczy wniosek, iż zjednoczenie istotowe stanowi podstawę zjednoczenia nadprzyrodzonego. Dzięki temu zjednoczenie nadprzyrodzone nie pozostaje zawieszone w próżni, lecz właśnie mocno opiera się “na tej stałej i naturalnej łączności Boga z człowiekiem, jaka płynie z faktu stworzenia”, czyli na zjednoczeniu istotowym (3). Jednak między tymi zjednoczeniami zachodzi zasadnicza różnica, która wynika z samej ich istoty. Skoro zjednoczenie polega na udzielaniu się Boga, to czynnikiem, który je różnicuje, jest rodzaj tego udzielania się. Same już przymiotniki: istotowy i nadprzyrodzony wyraźnie wskazują na rodzaj tego udzielania się, a tym samym podkreślają różnicę, jaka zachodzi między nimi. W zjednoczeniu istotowym zatem chodzi o udzielanie przyrodzonego bytu, zaś w nadprzyrodzonym – udzielanie bytu nadprzyrodzonego (4).

“Chociaż jest prawdą – pisze Doktor Karmelu – że Bóg przebywa w duszy, trzymując swą obecnością jej byt naturalny, nie zawsze jednak udziela jej bytu nadprzyrodzonego. Ten bowiem udziela się tylko przez miłość i łaskę, a nie wszystkie dusze znajdują się w stanie łaski” (DGK II, 5, 4).

Jednak zjednoczenie naturalne, które polega na uczestnictwie stworzenia w bycie Boga secundum rationem entis i ukazywaniu Jego chwały w zależności od swojej doskonałości, nie uzdalnia stworzenia do nawiązania jedności nadprzyrodzonej z Bogiem. Nie jest to możliwe dlatego, że żadna naturalna doskonałość stworzenia nie może przeniknąć Boskości Boga (5).

“Wprawdzie każde stworzenie (…) pozostaje w pewnym stosunku do Boga i jest jakby śladem Boga – w różnym stopniu, odpowiednio do swych doskonałości – jednak istotne podobieństwo pomiędzy Bogiem a stworzeniem nie zachodzi. Jest raczej ta nieskończona różnica, jaka musi być pomiędzy bytem stworzonym a boskim. Dlatego też jest niemożliwe, by rozum mógł pojąć Boga za pośrednictwem stworzeń, czy to niebieskich, czy ziemskich, gdyż nie ma pomiędzy nimi a Bogiem żadnej proporcji ani podobieństwa” (DGK II, 8, 3).

Stworzeniu z natury brakuje tego, co św. Jan od Krzyża określa istotnym podobieństwem, a co uzdalnia je do wzniesienia się na poziom Boskości. Jest to dzieło łaski i miłości, które jednak nie może się realizować bez istnienia tego pierwszego zjednoczenia. Zjednoczenie naturalne stanowi więc niejako warunek sine qua non zjednoczenia nadprzyrodzonego. “Bóg, który udziela się (duszy) naturalnie przez swój byt, będzie się jej udzielał nadprzyrodzenie przez łaskę” (DGK II, 5, 4).

Na tej podstawie zatem można powiedzieć, że proces jednoczenia się człowieka z Bogiem zaczyna się i kończy w Bogu. Ten ruch człowieka ku Bogu streszcza się w postawie wznoszenia się na szczyt doskonałości, którą jest Bóg poprzez ogałacanie siebie z miłości własnej. Doskonałą ilustracją tego procesu są typowe dla nauczania św. Jana od Krzyża antynomie zawarte w rozdziale trzynastym księgi pierwszej Drogi na Górę Karmel: “By dojść do smakowania wszystkiego, nie chciej smakować czegoś w niczym. By dojść do posiadania wszystkiego, nie chciej posiadać czegoś w niczym. By dojść do tego, byś był wszystkim, nie chciej być czymś w niczym” (DGK I, 13, 11).

2. Natura zjednoczenia nadprzyrodzonego

Zakładając zjednoczenie istotowe Święty Doktor Karmelu przechodzi następnie we wspomnianym piątym rozdziale drugiej księgi Drogi na Górę Karmel do omówienia zjednoczenia duszy z Bogiem. Nie próbuje go jednak zdefiniować, lecz jedynie opisać, ponieważ w swej istocie rzeczywistość ta – jak sam stwierdzi później w Pieśni duchowej – niemożliwa jest do wypowiedzenia (PD 22, 5).

“Zjednoczenie to – pisze wprost – dokonuje się wtedy, gdy dwie wole, to jest wola duszy i wola Boga, są zupełnie zgodne i nic ich nie dzieli. Gdy więc dusza odrzuci to wszystko co się sprzeciwia woli Bożej i nie jest z nią zgodne, wówczas będzie przemieniona w Boga przez miłość. (…) Jeżeli więc dusza całkowicie ma wolę uzgodnioną i upodobnioną do woli Boga, wtedy całkowicie i nadprzyrodzenie jest zjednoczona i przeobrażona w Boga” (DGK II, 5, 3-4).

W tej opisowej definicji zjednoczenia nadprzyrodzonego wyraźnie zaznaczają się trzy zasadnicze elementy, do których należą: udzielanie się Boga przez łaskę i miłość, uczestnictwo duszy w Boskości Boga i przeobrażenie duszy w Bogu. Chcąc ukazać całą głębię rzeczywistości zjednoczenia nadprzyrodzonego, tj. jego naturę i ostateczną postać, należy zatem je przeanalizować.

a) Udzielanie się Boga przez łaskę i miłość

Proces nadprzyrodzonego zjednoczenia człowieka zaczyna się od udzielenia się Boga przez łaskę i miłość. Św. Jan od Krzyża wyraźnie stwierdza, że “(Bóg) udziela się tylko przez miłość i łaskę, a nie wszystkie dusze znajdują się w stanie łaski. A i te, które są w stanie łaski, nie są w równym stopniu, bo jedne są na wyższym, inne na niższym stopniu miłości” (DGK II, 5, 4). Nadprzyrodzone udzielanie – jak wynika z powyższej wypowiedzi Świętego – jest wyrazem łaski Boga i osiąga w duszach ludzkich różne stopnie. Rozmaitość stopni tego nadprzyrodzonego udzielania się Boga uwarunkowana jest stopniem łaski i miłości duszy.

W ten sposób Doktor Karmelu odsłania jednocześnie dynamiczny charakter zjednoczenia, w którym doniosłą rolę odgrywa miłość. Właśnie dzięki niej i poprzez nią człowiek jest w stanie zdobywać i wzrastać w zjednoczeniu z Bogiem. Postęp w niej stanowi warunek owego nadprzyrodzonego udzielania się Boga duszy ludzkiej.

“Bóg więcej udziela się tej duszy – pisze św. Jan od Krzyża – która więcej postąpiła w miłości, to znaczy bardziej złączyła swą wolę z wolą Boga. Jeśli więc dusza całkowicie ma wolę uzgodnioną i upodobnioną do woli Boga, wtedy całkowicie i nadprzyrodzenie jest zjednoczona i przeobrażona w Boga” (DGK II, 5, 4).

Miłość więc spełnia nie tylko funkcję jednoczącą duszę z Bogiem, ale równocześnie staje się siłą przeobrażającą tę duszę w Boga. Zatem w miarę jednoczenia się duszy z Bogiem przez miłość urzeczywistnia się jej stopień przeobrażenia.

Miłość w swej funkcji jednoczącej i przekształcającej zarazem rzutuje na wolę i dlatego z psychologicznego punktu widzenia zjednoczenie nadprzyrodzone sprowadza się do zgodności woli ludzkiej z wolą Pana Boga. Istota zaś tej zgodności zawiera się w takiej przemianie duszy w wolę Bożą, aby w niczym nie była ona przeciwna woli Bożej, lecz w każdym swoim poruszeniu Jej odpowiadała (por. DGK I, 11). Zgodność ta więc ma charakter przedmiotowy, ponieważ dotyczy ujednolicenia działań woli ludzkiej z wolą Bożą. Właśnie ten wymiar zgodności podkreśla Doktor Karmelu, kiedy twierdzi, że “zjednoczenie nadprzyrodzone dokonuje się wtedy, gdy dwie wole, to jest wola duszy i wola Boga, są zupełnie zgodne i nic ich nie dzieli” (DGK II, 5, 3).

Podsumowując tę część rozważań należy stwierdzić, że zjednoczenie duszy z Bogiem polega na nadprzyrodzonym udzielaniu, które rozwija się przez miłość i w niej również wyraża swój psychologiczny aspekt zgodności dwóch woli: ludzkiej i Bożej. Ten stan człowieka św. Jan od Krzyża określa, w oparciu o wypowiedzi św. Jana Ewangelisty (por. J 1,13; 3,5), nowym zrodzeniem.

“(Bóg) tym tylko dał władzę – pisze – aby się stali synami Bożymi, czyli przeobrazili się w Boga, którzy nie z krwi, to jest nie ze związków i pojęć naturalnych się narodzili, ani z woli ciała, to jest za sprawą zdolności i właściwości naturalnych, ani tym mniej z woli męża, w którym to określeniu zawiera się wszelki sposób sądzenia i poznawania rozumem. Żadnemu z tych nie dał władzy, by się mogli stać synami Bożymi; dał ją jedynie tym, którzy się narodzili z Boga, czyli tym, którzy umarłszy temu wszystkiemu co jest starym człowiekiem, odrodzili się przez łaskę” (DGK II, 5, 5).