Karmelitańska pielgrzymka z Przemyśla do Kalwarii Pacławskiej

Przewodnikami pielgrzymki byli o. Krzysztof Górski i o. Andrzej Ruszała. Ojciec Krzysztof wędrował z nami do Kalwarii Pacławskiej, był również przewodnikiem po dróżkach przez dwa kolejne dni. Ojciec Andrzej natomiast przyprowadził nas do Przemyśla. Z Karmelu wyruszyła spora, ponad 60-osobowa grupa. Jak zwykle byli z nami przyjaciele z Warszawy i z Krakowa. Dołączyli do nas nawet ludzie ze Szczecina i Londynu.

Pierwszego dnia słuchaliśmy konferencji na temat modlitwy, która jest prostym spotkaniem z Bogiem, w czasie którego nie prosimy Pana Boga w naszych potrzebach, a raczej otwieramy się na to co On pragnie nam dać. Gościna u sióstr służebniczek starowiejskich w Pikulicach i przy plebani we Fredropolu pozwoliła nabrać sił przed pokonaniem dwóch serpentyn.

Drugiego i trzeciego dnia, przemierzając dróżki (najpierw Maryjne, później Męki Pańskiej), słuchaliśmy krótkich, ale treściwych rozważań przygotowanych przez o. Krzysztofa. Przygotowanie musiało stanowić nie lada wysiłek, gdyż stacji było w sumie ponad trzydzieści.

W drodze powrotnej o. Andrzej zapoznał nas z czterema dogmatami mówiącymi o Matce Bożej. Słuchanie pozwalało nie skupiać się na rozgrzanym asfalcie. W Przemyślu oczekiwali już na nas wierni z Karmelu wraz z s. Marcją – michalitką oraz o. Krzysztofem, naszym towarzyszem dróg z poprzednich dni. Witający posypywali nasze rozgrzane głowy płatkami róż symbolizującymi łaski, jakich Bóg udzielił nam w tych dniach. Ojciec przeor obficie kropił nas wodą święconą, co samo w sobie w 30-stopniowym upale było łaską.

Dziękujemy Ci, Boże, za cztery dni rekolekcji w drodze, za dar Maryi i tych wszystkich, z którymi wędrowaliśmy.

Pielgrzym
bets10 girişcasibom giriş