Dzień 1: Apetyt [relacja z Karmelitańskich Dni Młodych]

Pierwszy dzień upłynął jeszcze pod znakiem przygotowań: przed Domem Pielgrzyma pojawił się namiot rejestracji, teksty komentarzy liturgicznych otrzymywały ostatnie szlify, grupa kulinarna przygotowała ponad siedemset bułek, a schola kontynuowała warsztaty wokalne.

Uczestnicy zaczęli zjeżdżać się wczesnym popołudniem. Już przy bramie klasztoru byli ciepło witani przez dziewczyny z grupy organizacyjnej. Każdy z przybywających poza garścią podstawowych informacji otrzymywał pakiet obejmujący śpiewnik i identyfikator. Wielu zaopatrzyło się także w koszulki tegorocznych KDM-ów.

Temat tegorocznych KDM-ów to „Apetyt na wolność”. W ciągu zbliżających się dni chcemy przyjrzeć się drodze, która do wolności prowadzi: drodze wiodącej przez zrozumienie naszych  pragnień, oczyszczenie ich i odkrycie na nowo – w świetle ich ostatecznego wypełnienia, którym jest Bóg. Ta droga nie jest niczym innym, jak przejściem z Chrystusem drogi Jego Paschy; to, co zostało w nas zaszczepione w momencie chrztu, zostaje rozwinięte i przynosi owoc w miarę naszego uświęcenia i współpracy z łaską.

Pierwszym punktem programu była adoracja, podczas której chwile ciszy były przeplatane śpiewem scholi i dotyczącymi wolności rozważaniami. Eucharystię, centralny moment pierwszego dnia spotkania, poprzedziła chwila muzycznego przygotowania do liturgii oraz odśpiewana uroczyście antyfona Salve Regina.

Eucharystii przewodniczył o. Sylwester Rzepecki, główny organizator KDM-ów. W homilii zwrócił uwagę na problem zamknięcia na Boże działanie, który nie jest tym samym, co problem grzechu. Grzech jest zewnętrznym przejawem prawdziwego problemu: tkwiących w sercu przywiązań. Nieuporządkowane, uzależniają nas i choć obiecują wolność, w rzeczywistości ją odbierają. Prawdziwa wolność nie wyraża się w możliwości robienia czegokolwiek, ale w zdolności do miłości, życia dla kogoś, podarowania się Drugiemu – w tym zawiera się również zdolność do rezygnacji z czegoś dla kogoś. Człowiek wolny nie boi się dawać, bo wie, że jego źródłem nie jest to, co posiada, ale Ten, który daje. Drogą do wolności jest nieustanna Pascha: doświadczenie umierania i bycia przywracanym do życia przez Jezusa.

Po Eucharystii przeszliśmy do klasztornego ogrodu, gdzie czekała na nas kolacja przygotowana przez grupę kulinarną: żurek i bułki. Szymon i Monika ze sceny przedstawili osoby odpowiedzialne za organizację KDM-ów oraz przekazali ze sceny podstawowe informacje dotyczące spotkania, najważniejszych miejsc w klasztorze i okolicy. Również w ogrodzie mieliśmy okazję w mniejszych grupach poznać się z innymi uczestnikami spotkania, a następnie pogłębić więzi dzięki kilku integracyjnym zabawom.

Ostatnim punktem wspólnego programu był apel maryjny prowadzony przez o. Jakuba Przybylskiego z Lublina. Jak co roku, na scenę wniesiona została ikona Matki Bożej, której zawierzyliśmy nadchodzący czas. Resztę wieczoru spędziliśmy w ciszy. Do 23:00 w kościele była możliwość spowiedzi oraz adoracji Najświętszego Sakramentu.

bets10 girişbetgaranti girişmariobet girişonwin girişholiganbet girişholiganbet girişcasibom