
Ostatni dzień pielgrzymki obejmował odcinek znacząco krótszy, niż w dniach poprzednich. W stosunkowo chłodnej i pochmurnej aurze, ale i bez deszczu, dotarliśmy do celu naszej sześciodniowej wędrówki.
Nasz plan wyjątkowo nie zaczynał się od Eucharystii, w której uczestniczyliśmy po południu, w kaplicy Matki Bożej w jasnogórskim sanktuarium. Na ostatnim kilkunastokilometrowym etapie dołączyły do nas s. Maria i s. Patrycja, karmelitanki Ducha Świętego ze wspólnoty w Żarkach-Letnisku.
Wałami Warty, a potem ulicami Częstochowy dotarliśmy do naszego ostatniego postoju przy kościele św. Zygmunta u początku Alei Najświętszej Maryi Panny. Stamtąd, po chwili na odpoczynek i adorację w ciszy, wyruszyliśmy na „ostatnią prostą” naszej wędrówki, która zaprowadziła nas do podnóża Jasnej Góry.
Zanim przekroczyliśmy progi sanktuarium, mogliśmy odświeżyć się po wędrówce w jasnogórskim Domu Pielgrzyma. Kulminacyjnym momentem pielgrzymki była Eucharystia w kaplicy Matki Bożej, której (czego wcześniej się nie spodziewaliśmy) przewodniczył częstochowski metropolita, abp Wacław Depo.
Wspólną drogę uwieńczyliśmy przy stole, świętując przy pizzy zakończenie wędrówki. Był to zarazem czas podziękowań i pożegnań – a także zapewnień, że spotkamy się w tych samych okolicznościach w przyszłym roku. Zapraszamy do dołączenia!