Ostatnie westchnienie o. Rudolfa Warzechy OCD

Matka Boża oczekuje już na mnie…

Ojciec Rudolf był nie tylko głosicielem i siewcą Bożego Miłosierdzia, ale sam żył w optyce tegoż miłosierdzia, co przypieczętował także własną postawą wobec śmierci – ostatecznego spotkania z miłosiernym Panem. I chcę o tym zaświadczyć z autopsji.

Otóż na kilka godzin przez śmiercią tego świątobliwego Współbrata w Karmelu odwiedził go w wadowickim szpitalu nasz przełożony generalny – o. Kamil Maccise z Rzymu. Dane mi było być świadkiem tych odwiedzin, jako tłumacz i sekretarz ojca generała. Nie zapomnę nigdy pogody ducha o. Rudolfa i jego chrześcijańskiej nadziei, a nadto jego spojrzenia wiary na wydarzenie, którego dane mu było doświadczyć. Wyczerpany chorobą, świadomy zbliżającej się śmierci, gdy zobaczył przy swoim szpitalnym łóżku najwyższego przełożonego zakonu, podźwignął się i całując jego rękę wypowiedział po łacinie: po łacinie: „Unde hoc mihi! A skądże mi to? An coelum iam est, an adhuc in terra sum? „A skądże mi to? Czy to już niebo, czy to jeszcze ziemia?”. W najwyższym przełożonym widział on przy swoim wezgłowiu niejako cały zakon, w którym służył Bogu i bliźnim pod płaszczem Maryi; widział on nadprzyrodzoną pieczęć nad całym swoim życiem modlitwy i ofiarnej służby bliźnim. Ucieszył się błogosławieństwem otrzymanym na drogę „z Karmelu ziemskiego do Karmelu niebieskiego” – jak się wyraził. I dodał: „Matka Boża oczekuje już na mnie wraz ze św. Józefem i świętymi Karmelu. Rzucam się w ramiona miłującego Ojca!”.

 To najlepsze świadectwo jego wiary w Boże miłosierdzie, w optyce którego posługiwał Ludowi Bożemu, które rozsiewał i którym pokładał wszystkie swoje nadzieje. A wierni, którzy za jego życia z wielką ufnością prosili go o modlitwę i o pamięć przed miłosiernym Bogiem, czynią to również teraz, pomimo upływu ponad dziesięciu lat od jego odejścia z tej ziemi i oczekują, że będzie wyniesiony do chwały ołtarzy. Licznie też nawiedzają jego grób na wadowickim cmentarzu i proszą go o wstawiennictwo przed Bogiem.

Przesycone wiarą w Boże Miłosierdzie, życiowe orędzie o. Rudolfa syntetyzuje modlitwa o jego wyniesienie na ołtarze, zatwierdzona przez ks. kard. Stanisława Dziwisza (imprimatur, 3.06.2009, nr 1523):

Boże, najlepszy Ojcze, który sprawiłeś, że o. Rudolf Warzecha był siewcą Twojego miłosierdzia i pod opieką Niepokalanej Dziewicy z Góry Karmel prowadził dusze do ewangelicznej doskonałości, niosąc pociechę chorym, cierpiącym i strapionym, udziel nam za jego przyczyną łaski…, o którą Cię prosimy i spraw, aby dostąpił on chwały ołtarzy w Twoim Kościele. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD


O łaskach otrzymywanych za przyczyną o. Rudolfa Warzechy prosimy informować:

Biuro Postulatorskie
ul. Karmelicka 22 18
34-100 Wadowice
e-mail: szczpn@gmail.com