Duchowa droga karmelitanki z Dijon

Wielkim odkryciem we właściwym ułożeniu fundamentów wiary stają się dla bł. Elżbiety listy św. Pawła, a zwłaszcza fragmenty mówiące o odwiecznym powołaniu człowieka przez miłującego Boga do zjednoczenia z Nim.

Znaczenie duchowej drogi Elżbiety dla współczesnego człowieka



Jest to droga, która ona sama przeszła, zaś pomoc innym w przeżywaniu jej najistotniejszych elementów odczytuje jako swoją osobistą misję w Kościele, ponieważ w tych najistotniejszych elementach jest to przecież również droga każdego wierzącego, szczerze dążącego do komunii z Bogiem. Dla każdego bowiem jest to droga wyjścia z siebie samego, z grzechu i jego skutków, droga przylgnięcia do Boga poprzez wiarę, nadzieję i miłość, aż do pełni zjednoczenia w Nim w wewnętrznym milczeniu, oderwaniu i samotności, koniecznych po to, by móc kochać Boga “całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą” (Mk 12,30).

W tej sytuacji cytowane słowa bł. Elżbiety o jej posłannictwie, jakie będzie pełnić w niebie wobec ludzi, wydają się nabierać zwłaszcza w obecnych czasach nowej, proroczej przenikliwości. Zwraca na to również uwagę Ojciec Święty Jan Paweł II w homilii podczas beatyfikacji Karmelitanki z Dijon w dniu 25 listopada 1984 r.: “Ta kontemplatyczka, daleka od tego, by się izolować, potrafiła przekazać swoim współsiostrom i swoim bliskim bogactwo swego mistycznego doświadczenia. Jej przesłanie rozszerza się dziś z profetyczną mocą”.

Bł. Elżbieta, dla dzisiejszych ludzi, często duchowo zagubionych, zawiedzionych różnymi niespełnionymi obietnicami świata i niepewnych, gdzie szukać pomocy w doświadczanych przez siebie słabościach jawi się rzeczywiście jako prorok najgłębszego źródła, ku któremu trzeba się zwrócić, a którym jest sam Bóg i Jego miłość do człowieka, miłość uprzedzająca, bezwarunkowa i zawsze wierna. Elżbieta, która sama czuła się głęboko przez Boga kochana wyznaje: “Bóg cały jest Miłością. Czy kiedykolwiek zrozumiemy, jak bardzo jesteśmy kochani?”. Zachęca wszystkich swoich bliskich do otwarcia się na tę miłość, do zaufania jej, powierzenia siebie i na niej budowania całego swego życia. Jest to miłość trynitarna i do uczestnictwa w tej miłości Ojca i Syna w Duchu Świętym powołany jest każdy człowiek.

Święta z Dijon kieruje również prorocze słowa o wartości i nieodzowności starania się o klimat milczenia, na ile to możliwe tego zewnętrznego, a zwłaszcza wewnętrznego, które uczy człowieka zdrowego dystansu wobec licznych, często szkodliwych wrażeń, jakie do niego nieustannie docierają, a dzięki temu skupia wszystkie władze duszy na Bogu, dzięki czemu staje możliwa modlitwa i w ogóle komunia z Nim. Są to słowa niezwykle aktualne w obecnych czasach, które przez mnogość różnych wrażeń dostarczanych, choćby przez mocno rozwinięte środki masowego przekazu, naszym zmysłom zewnętrznym, wyobraźni, uczuciom i umysłowi, stosunkowo łatwo rozpraszają moc duszy na wiele rzeczy tego świata, odciągając ją tym samym od Boga i komunii z Nim.

Elżbieta odkryła wartość wewnętrznego milczenia jeszcze jako osoba świecka i zaleca tę praktykę nie tylko osobom zakonnym, ale także świeckim. Do swej przyjaciółki Małgorzaty Gollot pisze: “Bardzo piękna jest samotność i milczenie. Dobrze wiem, że w głębi serca zawsze można w nich pozostawać, ponieważ kiedy serce jest skupione, nic w świecie nie jest w stanie go rozproszyć. Wszelkie hałasy dotykają bowiem tylko jego powierzchni, w głębi zaś nikt inny nie przebywa, jak tylko On [Bóg], droga Małgorzato. Czyńmy więc wolną przestrzeń w sobie, odrywajmy się od wszystkiego, by tylko On, On sam mógł w nas przebywać”.

Bł. Elżbieta zmarła jako osoba młoda, w wieku niespełna 26 lat. Wydaje się, że świadectwo jej młodego życia, radykalnie oddanego Bogu i jej duchowe przesłanie skierowane do wszystkich mogą być szczególnie czytelne ludzi jak ona młodych, zawsze wrażliwych na autentyzm życia i radykalizm oddania siebie samego z miłości. Może być ona więc szczególną patronką ludzi młodych. Ojciec Święty Jan Paweł II w słowach wygłoszonych podczas specjalnej audiencji w dzień po beatyfikacji Elżbiety od Trójcy Świętej, daje ją właśnie jako wzór wszystkim ludziom młodym. Dodaje również – raz jeszcze znaczenie Świętej dla współczesnego człowieka: “Wraz z bł. Elżbietą rozbłyska dla nas nowe światło, w naszym świecie tak pełnym niepewności i ciemności pojawia się nowy przewodnik – pewny i bezpieczny, który ukazuje nam, w imię Tajemnicy Trójcy, drogę zbawienia i środki do jego osiągnięcia”.