Cierpienie

Najważniejsze to przyjąć z miłością to wszystko, co Jemu się spodoba..., z całkowitym poddaniem się woli Bożej, zawsze i we wszystkim.

z duchowych pism św. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego

Nieustanne cierpienie

Nasz Pan powiedział mi: “Sądzisz, że tylko ty cierpisz? Cierpię więcej od ciebie; niosę cały ciężar waszych grzechów… Chcę, by nie było takiej chwili, w której byś nie cierpiała. Gdyby też nie było kogoś, kto sprawiłby ci ból, zamieniłbym kamienie, ziemię na ludzi, by sprawiały ci ból. Chcę, byś cierpiała codziennie…”.


Upodobanie cierpienia

Pragnę zawsze cierpieć a nie umrzeć. Mówię tak: to nie jest moja wola, to moje upodobanie. Słodkim jest myśleć o Jezusie, miłować Go, ale bardziej słodkim czynić Jego wolę.


Chcę cierpieć

Nie chcę umrzeć, nie chcę umrzeć, ale cierpieć. Nic nie zrobiłam dla Boga!.. Nie umrzeć, ale cierpieć… A jednak, mój Boże, Twoja wola, nie moja!


Nie prosić o krzyże

Dusza nie może sobie mówić: Chciałabym cierpieć, chciałabym ten krzyż, to upokorzenie, ten niedostatek. Należy obejść się bez takich pragnień, ponieważ własna wola psuje wszystko. Lepiej jest mieć mniej cierpień, mniej upokorzeń, mniej niedostatków, z woli Boga, niż wiele z nich z własnej woli.

Najważniejsze to przyjąć z miłością to wszystko, co Jemu się spodoba…, z całkowitym poddaniem się woli Bożej, zawsze i we wszystkim.

Są w piekle dusze, które prosiły Pana Boga o krzyże, o cierpienia, o upokorzenia; Bóg je wysłuchał, ale one nie umiały wykorzystać tych łask; popadły w pychę i w końcu się zatraciły.

Nie prosząc o nic, przyjmijcie z wdzięcznością to wszystko, czego Bóg zapragnie.

Ile jeszcze złudzeń, kiedy Bóg, w swej dobroci, posyła nam chorobę! Zamiast z niej skorzystać, mówimy sobie: Gdybym była zdrowa, zrobiłabym to i tamto dla Boga, dla mojej duszy…

Jeśli prosimy o uzdrowienie, niech to będzie w sposób warunkowy: Mój Boże, jeśli ma to być z korzyścią dla Twojej chwały, jeśli jest taka Twoja wola, jeśli wymaga tego dobro mojej duszy…


Pozwalać Bogu wybrać

Na modlitwie widziałam dwoje dzieci, które wyglądały na siedem lat. Widziałam je jakby oczyma ciała. Jedno trzymało w jednej dłoni kielich, w drugiej krzyż i koronę cierniową. Drugie trzymało dla mnie suknie bielszą niż śnieg, piękną koronę z róż i wyborne olejki. Dziecko, które trzymało krzyż powiedziało mi: Wybierz

Odpowiedziałam mu: Dziecko, idź poproś Jezusa, by wybrał za mnie; to, co sprawi Mu przyjemność, mnie także sprawi przyjemność, Jego wola jest moją wolą. – Dziecko uśmiechnęło się i powiedziało mi: Ten, kto wybierze tu na ziemi krzyż otrzyma kiedyś koronę z róż: ten, kto wybierze w życiu różę i olejki otrzyma koronę cierniową później, wszystko zamieni się dla niego w cierpienie. – Odpowiedziałam: Dziecko, nie chcę nic wybierać, ponieważ jestem słaba; idź powiedz Jezusowi, że wolę, by wybrał za mnie. Jeśli wybierze dla mnie krzyż, koronę cierniową, kielich na całą wieczność, będę zadowolona, bo On będzie zadowolony.

Dziecko zapłakało i wszystko zniknęło…


Modlitwa do Jezusa w cierpieniu

O Ty, który jesteś tak czuły, jak to jest, że masz serce tak twarde, że nie masz dla mnie litości? Zgrzeszyłam, to prawda, ale widzisz, że już nie mogę…

A On się ulitował; pozwolił się dotknąć. Teraz cierpię, ale mogę to znosić…


Wielkoduszność w cierpieniu

Płaczmy, płaczmy, nie trzeba spędzać czasu na śmianiu się, ponieważ niewdzięcznicy obrażają Jezusa. Trzeba Mu wynagradzać przyjmując cierpienie, utrudnienia, smutek, a przede wszystkim czyniąc miłość…

Przyszłyście tutaj, by umrzeć. Dusze, które nie chcą walczyć są leniwe.

Nie należy prosić o uwolnienie z pokusy lub smutku; wręcz przeciwnie, kiedy przyjdzie wam walczyć, dziękujcie Bogu na kolanach; dziękujcie Mu za to, że sprawia wam cierpienie; trzymajcie serce wzniesione ku Niemu, i proście Go tylko o to, by nie pozwolił, abyście Go obraziły.


Praktyczne rady na cierpliwość w doświadczeniach

Święta Teresa dała mi cztery praktyczne rady odnośnie cierpliwości.

1) Kiedy cierpicie, myślcie o waszej słabości, o waszej nędzy; pomyślcie, że małe nic jak wy zasługuje tylko na cierpienie. Popatrzcie na Jezusa w czasie Jego Męki, a będziecie znosiły wszystko z miłością, podziękujecie Mu.

2) Aby zachować cierpliwość w doświadczeniu, patrzcie na Jezusa wiszącego na krzyżu. Wszyscy Go przeklinali, wszyscy szydzili z Niego i z Jego cierpienia; znosił wszystko w milczeniu. Córka Teresy musi cierpieć cierpliwie, w milczeniu. Wszystko mija.

3) W cierpieniach pomyślcie, że wysławiacie Boga. Na ziemi Pan uczynił dla was wszystko; znoście dla Niego wszystko. Myślcie o Jego chwale. Pomyślcie też, że Dziewica Maryja będzie waszą matką.

4) Pomyślcie, że po cierpieniach, upokorzeniach będziecie w niebie. Och! Jak wielka wtedy będzie wasza chwała, wasza radość!…


Zebrać miód z ciernia

Pasterz mówi: Wykorzystujcie czas, życie jest tak krótkie! Czyńcie jak pszczoły: zbierają miód po trochu z każdego kwiatka; zbierają go zewsząd po trochu.

Wy również, zbierajcie zawsze miód. Zbierajcie go z ciernia, zbierajcie go z róży.

Cierń to cierpienie, smutek, zmartwienie, doświadczenie. Róża to radość, pocieszenie. Miód jest na całej drodze, ale o wiele więcej jest go w cierniu niż w róży.