W szkole Maryi z Nazaretu (26)

Duchowość maryjna: jej stosowność i jej znaczenie

Objawienie nowotestamentalne, jak widzieliśmy wcześniej, przyjmuje jedyną duchowość chrześcijańską, tj. tę, która wymaga życia według Ducha, życia skoncentrowanego na Chrystusie, w Jego Kościele i poprzez liturgię, stanowiącą szczyt wszelkiej jego działalności (SC 10).

Wyklucza się zatem jakąkolwiek formę marianizmu, rozumianego jako przysłonienie kultu oraz wiary i oddania się Chrystusowi, czy zastępowanie Ducha Świętego osobą Maryi.

Jednocześnie Nowy Testament – jak to widzieliśmy – zawiera przykłady i ofiaruje podstawy koniecznej relacji z Maryją z Nazaretu, które, pomimo nieskończonych dyskusji posoborowych, nazywamy duchowością maryjną. Zobaczmy to zagadnienie nieco dokładniej, przywołując dyskusje i wkład współczesnych teologów.

Otóż jeden z autorów stwierdza, że po Soborze Watykańskim II zauważa się wśród teologów większe zainteresowanie duchowością maryjną w wielu krajach. Teologami, którzy wypowiedzieli się za używaniem terminu duchowość maryjna, byli przede wszystkim (w nawiasie podaję rok ich wypowiedzi): Hans Urs von Balthasar (1965), Pedro de Alcantara (1968), Valentino Macca (1971), Enrique Llamas-Martinez (1972), Société Française d’études mariales (1972), Anton Ziegenaus (1984), Stefano De Fiores (pasim), Jesús Castellano Cervera (1988), Celestyn St. Napiórkowski (passim), Angelo Amato (1992), Juan Esquerda Bifet (1994).

Jak widzimy otwiera dyskusję słynny Balthasar, niedoszły kardynał (bo zmarł na 2 dni przed otrzymaniem purpury z rąk Jana Pawła II), który stwierdza, że duchowość maryjna, wzięta w swoim dogłębnym sensie jest duchowością eklezjalną i poprzedza wszelkie zróżnicowanie poszczególnych charyzmatów, gdyż jako „duchowość duchowości” zobowiązuje każdego chrześcijanina do uznania zbawczej roli Maryi w historii zbawienia i stanowi świadomą zachętę do kształtowania na Jej wzór własnego życia. Duchowość ta nie jest czymś opcjonalnym dla chrześcijaństwa, ale jest ona zakorzeniona w samej istocie duchowości Kościoła i powinna być czymś stałym w życiu chrześcijanina otwartego na działanie Ducha Świętego. Interweniuje następnie Pedro de Alcantara, według którego Sobór wypracował bazę do stworzenia nowej duchowości maryjnej, harmonizując obydwa przeciwstawne sobie nurty, tj. minimalizm i maksymalizm, co powinno prowadzić chrześcijan do naśladowania Maryi w Jej postawie przyjęcia daru Bożego, słuchania słowa i pokory.

Zabiera potem głos Enrique Llamas-Martinez, twierdząc, że duchowość maryjna jest środkiem ułatwiającym życie autentyczną duchowością chrześcijańską, trynitarną i eklezjalną. Jeden z jego współbraci zakonnych – karmelitów bosych, Valentino Macca, podkreśla z kolei macierzyński wpływ Maryi, określonej przez Sobór także jako „Matka w porządku łaski” (LG 61), i stwierdza, że kładzie to rys maryjny także na łaskę chrztu świętego i na kolejne etapy życia duchowego chrześcijan. Równocześnie francuska Société d’études mariales podejmuje dyskusję nad stosownością używania terminu duchowość maryjna i wypowiada się pozytywnie, skoro duchowość ta oznacza postawę chrześcijańską zgodną z postawą bezgranicznej dyspozycyjności Maryi do współpracy z Bogiem w realizacji odwiecznego planu zbawienia. Cenny jest głos zabrany przez Antona Ziegenausa, który stwierdza odważnie, że duchowość maryjna jest podstawową formą egzystencji chrześcijańskiej i nie może być ona umiejscawiana na tym samym poziomie co niektóre duchowości partykularne, które odwołują się do świętych fundatorów (jak np. duchowość benedyktyńska, franciszkańska, ignacjańska, karmelitańska, itd.). Duchowości te należą do obszaru osobistej decyzji chrześcijanina, podczas gdy duchowość maryjna wpisana jest w egzystencję człowieka wierzącego ipso facto.

Najbardziej jednak wpływowymi teologami, którzy włączając się w nurt encykliki Jana Pawła II Redemptoris Mater, rozpowszechnili używanie terminu duchowość maryjna we współczesnej teologii i go zdefiniowali, są w Europie S. De Fiores, J. Esquerda Bifet, J. Castellano i A. Amato, a w Polsce St. C. Napiórkowski, A. Sikorski, J. W. Gogola i A. Rybicki.

Nadto zauważmy, że stosowność określenia duchowość maryjna została usankcjonowana przez encyklikę „Redemptoris Mater”, co zobaczymy w następnym odcinku.

o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD