Przyzywać z Maryją Ducha Świętego

Jedna z piękniejszych modlitw do Ducha Świętego to ta autorstwa św. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego, zwanej Małą Arabką. Poznałem ją znacznie wcześniej od samej postaci Świętej, określanej czasem „kaprysem” Pana Boga, ze względu na ogromne obdarowanie łaskami mistycznymi. Nasza palestyńska Siostra ujęła mnie jednak o wiele bardziej swoją prostotą i pokorą, i taka też jest jej modlitwa do Ducha Świętego:

Duchu Święty, natchnij mnie.
Miłości Boża, pochłoń mnie.
Drogą prawdy prowadź mnie!
Maryjo, Matko moja spojrzyj na mnie.
Z Jezusem błogosław mnie!
Od wszelkiego zła,
Od wszelkiego złudzenia,
Od wszelkiego niebezpieczeństwa, zachowaj mnie!

Na czas oczekiwania na Zesłanie Ducha Świętego, pragnę Wam zatem polecić wspaniały komentarz do tej modlitwy pt. „Przyzywać z Maryją Ducha Świętego”, autorka tej publikacji daje nam klucz do zrozumienia życia Małej Arabki, poprzez nią również i naszego. Jesteśmy zaproszeni by tak jak apostołowie w wieczerniku naszego życia, z Maryją pośrodku, prosić o odwagę, jedność i miłosierdzie Boże. Tylko przy pomocy Ducha Świętego możemy głosić innym, że Jezus jest naszym Panem.

„Mała Arabka” żyła błogosławieństwem ubogich w duchu. Urodziła się w biedzie. Jej rodzice byli biedni. Mieszkali w ubogim galilejskim miasteczku Ibillin. Po „męczeństwie” zmuszona była tułać się i ukrywać, była służącą, uchodźcą, żyła w biedzie. Nazywano ją „Arabką”. A ona sama określała się mianem „Małe Nic”. I ta uboga dziewczyna ułożyła prościutką modlitwę, w której trzy wersety zwrócone są do Ducha Świętego a trzy do Najświętszej Maryi Panny. Okazało się, że ta mała, pozornie bardzo uboga modlitwa obiegła cały świat. Mariam zawsze podkreślała, że to Bóg jest Wszystkim, a ona niczym, i składała całą swoją ufność w Duchu Świętym i Maryi, na których pomoc tak bardzo liczyła. „Ja tylko nawlekam igłę. Bóg czyni resztę” – powiedziała 16 maja 1876 roku.
Siostra Maria od Jezusa Ukrzyżowanego przed każdym działaniem prosiła Ducha Świętego o natchnienie, które przyjmowała z radością i realizowała z niesłychanym dynamizmem, co pozwoliło jej przedsięwziąć tak trudne dzieła jak fundacja aż trzech klasztorów – które żyją do dnia dzisiejszego – w ciągu zaledwie jedenastu lat, nie licząc innych ważnych inicjatyw również uwieńczonych sukcesem. To Duch Święty jest sprawcą dynamizmu człowieka.
Mariam uczy nas prosić Ducha Świętego, by prowadził nas „drogą prawdy”, zgodnie z wolą Pana. Na tej drodze, tak często usłanej kolcami, prośmy Maryję, by przekonała nas o tym, że jest naszą Matką. Niech Najświętsza Dziewica nauczy nas – jak nauczyła Mariam – żyć z ufnością i oddaniem się Bożemu Miłosierdziu, nieustannie wzywać pomocy Ducha Świętego i znajdować radość i pokój w Bogu, który jest samą miłością. Siostra Mariam z Betlejem zaprasza, abyśmy wysławiali nieskończone miłosierdzie Pana, jak to wyraziła słowami, które w jakimś sensie są podsumowaniem jej życia: Liczę na miłosierdzie tak bardzo Dobrego Boga! Któż jak Bóg?

Publikacja:
Marie Edmée Schall, Przyzywać z Maryją Ducha Świetego. Modlitwa Mariam – Małej Arabki, Kraków 2014.

o. Piotr Hensel OCD