Łaska

„Prosiłam Go by dał mi tę łaskę bym Go nigdy nie obrażała”.

Każdy z nas wie jak trudno jest walczyć z grzechem, słabością, niedojrzałościami, które są w nas. Czasem nam się udaje pójść trochę do przodu w rozwoju duchowym. Św. Teresa od Jezusa w pewnym momencie swojego życia odkryła, że oprócz codziennej pracy nad sobą warto zadbać o modlitwę zawierzenia i prośby. Poprosić Pana Boga, by nigdy w sposób świadomy Go nie obrażać. Upadki przecież zawsze będą się nam zdarzały, ale chodzi o to, byśmy świadomie nie ranili Tego, który nas kocha całym swoim Sercem. I warto Boga o tę szczególną łaskę prosić.

A taka modlitwa będzie tym silniejsza im będziemy bardziej rozumieć i dostrzegać w zwykłej codzienności, jak bardzo jesteśmy przez Boga kochani. On naprawdę nam to każdego dnia udowadnia – przez proste rzeczy: przyrodę, drugiego człowieka, na modlitwie, poprzez sakramenty, przez Swoją cichą obecność przy nas. A Ty, czy już to zauważasz?

o. Paweł Hańczak OCD