Ostatni, IX dzień nowenny

Życiem głosić Miłosierdzie Boże

O dobroci nieskończona Boga mojego, wszak w tym, co powiedziałam, widzę jakby naocznie wierny obraz Twojego postępowania ze mną i mojego zachowania się względem Ciebie! O rozkoszy aniołów, gdy na ten obraz patrzę, rada bym cała rozpłynęła się w miłości! Prawdziwie więc Ty znosisz tego, który znieść nie może, byś Ty z nim mieszkał! O jakiż to dobry przyjaciel z Ciebie, Panie mój, jakże go obsypujesz darami miłości swojej, znosisz go i czekasz czy w końcu nie podźwignie się do wysokości Twojej, a tymczasem tak cierpliwie znosisz niskość jego! Zaliczasz mu w zasługę, Panie mój, krótką chwilę, którą poświęci miłości Twojej i za jeden moment skruchy puszczasz w niepamięć to, czym Ciebie obraził.

Jasno to poznałam na samej sobie, Stworzycielu mój, i nie rozumiem, dlaczego cały świat nie stara się o złączenie się z Tobą tak ścisłą, poufną przyjaźnią. źli, usposobieniem swoim tak różni od Ciebie, powinni by się łączyć z Tobą, abyś Ty ich uczynił dobrymi; Ż 8,6

Kto prawdziwie doświadczył Boga, to wie, że On jest miłosierny, bo pierwszy doświadczył na sobie i w sobie przemieniającej, odradzającej, bezinteresownej, odwiecznej, miłosiernej miłości Swego Stwórcy i Pana. Nie może również, bo po Prost nie potrafi tej wiedzy zatrzymać dla siebie, ale się nią dzieli, swoim życiem śpiewając pieśń ku chwale Boga.

Św. Tereso od Jezusa uproś nam u Dobrego Boga łaskę świadczenia słowem, ale nade wszystko swoim życiem o miłosiernej miłości Boga.

Ojcze nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu…

Św. Tereso od Jezusa – módl się za nami!