IV dzień nowenny

Żyć wiecznością

O, jakie to będzie w chwili śmierci uszczęśliwienie nasze, gdy będziemy mogły powiedzieć sobie, żeśmy nad wszystko miłowały Tego, który teraz będzie nas sądził! Z jakąż bezpieczną ufnością staniemy przed Nim, choć z całym brzemieniem win naszych! Nie będzie to wnijście do obcej krainy, ale wnijście do ojczyzny, do własnego królestwa naszego, bo jest to królestwo Tego, którego tak miłowałyśmy i który nas miłuje. O córki moje, pomnijmy, jaki zysk przynosi z sobą ta miłość, jaką stratę ponosi ten, kto jej nie posiada! Brak miłości Bożej wydaje duszę w ręce kusiciela, w te ręce okrutne, nienawidzące wszystkiego co dobre, lubujące się we wszystkim co złe. DD 40,8

W obliczu cierpień, utrapień, trudów, jakie napotkamy na tej drodze ku świętości, może przyjść zniechęcenie, znużenie, czy nawet chęć porzucenia tej drogi. Jednak te momenty, jak przypomina święta Teresa od Jezusa są po to, by uświadomić nam, że ziemia nie jest naszą ojczyzną, a jest nią niebo, gdzie oczekuje na nas Bóg i wszyscy, którzy weszli tam przed nami.

Św. Tereso od Jezusa uproś nam u Dobrego Boga łaskę, byśmy w chwilach trudnych, w których będzie nam brakować sił do dalszej wędrówki, pomyśleli o życiu wiecznym, Bogu i niebie, w którym oczekuje nas z rzeszą świętych i o dobrach, które tam dla nas przygotował.

Ojcze nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu…

Św. Tereso od Jezusa – módl się za nami!