Expresem z Berdyczowa

2 lipca
Dołączył do wspólnoty postulant Stepan Koroliuk… i jesteśmy już w komplecie – 9 osób! (sześciu ojców i trzech braci). Rozpoczyna się nowy rozdział w życiu Berdyczowa – erygowany został i otwarty dom formacyjny, a wspólnota stała się wspólnotą wychowawczą. Wieczorny grill stał się pierwszym krokiem milowym dla zintegrowania się całości wspólnoty.

3 lipca
Ojcowie Rafał i Paweł odwiedzili dzieci z karmelitańskiej parafii przebywających na oazie „Dzieci Bożych” w Ośrodku CARITAS w Aleksandrówce koło Nowogrodu Wołyńskiego wraz z s. Niną (Terezjanką) i innymi opiekunami (wolontariuszami z Polski). Odprawili im Mszę św., wzięli udział w grach i zabawach oraz modlitwie Koronki do Bożego Miłosierdzia.

4 lipca
Po raz pierwszy Sanktuarium MB Berdyczowskiej nawiedził Motocyklowy Rajd Wołyński (30 osób, oddział z Puław), co roku – jak sami zaznaczyli –  zmieniający trasę swego przejazdu. Byli też przedstawiciele innych krajów (Niemcy).

7-8 lipca
Do Berdyczowa przybyli Harcerze ZHP z Rzeszowa… w sobotę poznali historię berdyczowskiego sanktuarium, a w niedzielę wzięli udział we Mszy św. (z czego 4 ubranych było w stroje Konfederatów barskich z 1768 r.)… i dali do poświęcenia medaliony z MB Berdyczowską i św. Józefem (replika XVIII w. medalionu, ręczna robota jednego z obecnych). Objeżdżając miejsca bitewne zawitali i do Fortecy NMP Berdyczowskiej, gdyż w jej murach Kazimierz Pułaski wraz z konfederatami (w czercu 1768 r.) bronił się przez 17 dni przez wojskami rosyjskimi.

9 lipca
Ponownie zajechali do sanktuarium uczestnicy Rajdu Wołyńskiego (25 osób) – tym razem oddział z Lublina (brali udział w uroczystościach wołyńskich w Łucku, wraz z Prezydentem Polski, Andrzejem Dudą) – i po zapoznaniu się z burzliwymi dziejami tegoż miejsca, mając ze sobą kapelana ks. Ambrożego Skorupę SDS odprawili mszę św. i pojechali na tzw. „polski cmentarz”.

10 lipca
Wielka Rekreacja…. Ojcowie Krzysztof, Paweł i Maksymilian po porannej mszy św. wyjechali na Wołyń… o. Maskymilian został w Wielkiej Bereznej (msza św. i spowiedź), a pozostali w Starym Krywniu zjedli śniadanko i dzięki gościnności miejscowego prawosławnego „batiuszki” nawiedzili starą drewnianą cerkiew (XVIII w.)…. Później w Ostrogu zwiedzili zamek i Akademię Ostrogską… Następnie zajechali do Międzyrzecza Ostrogskiego (klasztor-twierdza, łaskami słynąca ikona, stary piec renesansowy, pozostałości Bramy Zasławskiej)… W Nowomalinie odnaleźli ruiny zamku z wieżą-kaplicą z elementami mauretańskimi… i na koniec w Zasławiu spotkali mocno zniszczony kościół farny p.w. św. Jana Chrzciciela, podobnie i pałac Sanguszków oraz odremontowany kościół św. Józefa – pomisjonarski.

11 lipca
Mszą św. i serdecznymi słowami podziękowań o. Pawła pożegnani zostali  młodzież i ich opiekunowie z Jawora i Jugowa… którzy przez tydzień pracowali na tzw. „cmentarzu polskim” – w ramach dorocznej akcji porządkowania i odnawiania cmentarzy polskich na terenach dawnej Rzeczyposolitej („Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”).

o. Paweł Ferko OCD