6 maja

Przede wszystkim trzeba wytrwale modlić się o poznanie właściwej drogi; kiedy się ją dostrzeże, iść bez oporów za natchnieniem łaski. Kto tak postępuje i trwa cierpliwie, nie może powiedzieć, że jego wysiłki są daremne. Nie trzeba tylko wyznaczać Bogu terminów.
św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein)

Modlitwa pozbawiona pokory raz będzie wyrażała wścibską ciekawość spraw Bożych, to znowu irytację z faktu, że duchowy postęp nie dokonuje się według planu, który ktoś w odniesieniu do siebie zakłada. Święta Teresa od Jezusa, reformatorka Karmelu, odwołując się do własnego doświadczenia, pisze o jednym z okresów swego życia, kiedy to nie postępowała ani w cnocie, ani w modlitwie. Powodem tego stanu, jak sama wyjaśniła, był głęboko skryty brak pokory wyrażający się w pragnieniu, by wznieść się w życiu duchowym wysoko, zanim Bóg ją do takiego stanu podniesie. Pokora otwiera twoją modlitwę na doświadczenie cierpliwości względem działania Boga, który wszystkiemu wyznacza właściwe miejsce i czas, niekoniecznie zgodnie z twymi oczekiwaniami. Niejednokrotnie chcielibyśmy przynaglić Boga, bo według nas działa zbyt wolno. Oddalanie pokusy stawiania Bogu terminów nie czyni cię bynajmniej marionetką w Jego rękach. On pragnie twojej aktywnej współpracy, ale i zrozumienia, co do kogo należy. Co jest w Jego mocy, a co w twojej.


Odszedł do Boga w Karmelu

1989 † o. Albin od Jezusa Hostii (Dziuba)