25 lipca

Potrzeba tu także wielkiej ufności, bo nie byłoby na pożytek obniżać i ścieśniać pragnienia nasze, ale raczej mamy polegać na Bogu i wierzyć, że czyniąc co jest w naszej mocy, choć nie zaraz, ale powoli, możemy przez łaskę Jego dojść do takiej doskonałości, jaką osiągnęło wielu świętych; bo i oni, gdyby się nie zdobyli na święte pragnienia i stopniowo ich w czyn nie zamieniali, nie byliby się wznieśli do tego stanu tak wzniosłego. Bóg chce, byśmy mieli serce odważne, i dusze mężne miłuje, jeśli tylko chodzą przed Nim w pokorze, w niczym nie polegając na samych sobie.
św. Teresa od Jezusa

Święci to ludzie z krwi i kości, jak my wszyscy. Ich drogi nie były wolne od utrudzenia i oschłości. Nie była im dana żadna taryfa ulgowa, dzięki której życie płynęło łatwiej. Wręcz odwrotnie. Postawiono im wysokie wymagania. Patrząc na świętych, ulegamy pokusie zachwytu nad tym, co w nich nadzwyczajne i tego dla siebie pragniemy. Wzdychamy do nadzwyczajnych wydarzeń i wyjątkowych łask, o których czytamy. Brak nam obiektywnego spojrzenia, by zauważyć obecną w ich życiu logikę Ewangelii: nie ma wielkości bez krzyża i wierności wielkim pragnieniom. Jezus wyraźnie stawił ją nam przed oczy: ”Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je” (Mk 8, 34-35).


Odeszli do Boga w Karmelu

1993 † o. Faustyn od Trójcy Świętej ( Jarek)
2009 † o. Rafał od Matki Miłosierdzia (Śląski)