Święta Teresa od Jezusa i Najświętsza Maryja Dziewica

Nabożeństwo maryjne Teresy de Ahumada, które osiągnęło swe szczyty podczas licznych przeżyć mistycznych w czasie jej duchowej dojrzałości, zostało zapoczątkowane w samym dzieciństwie Świętej i stanowiło jedno z najważniejszych jej wspomnień wyniesionych z domu rodzinnego.

Najświętsza Dziewica wzorem życia duchowego  według Teresy



Jakkolwiek św. Teresa nie czyni w swych Dziełach kompletnego traktatu mariologii ani też nie oferuje nam całościowego systematycznego wykładu dotyczącego roli Matki Najświętszej w życiu duchowym, to jednak znajdujemy w jej pismach wystarczające dowody na to, że Maryja z Nazaretu była dla niej wzorem i matką życia duchowego i winna być nimi także dla nas. Szkoda, że nasza Święta odeszła od pierwotnej myśli napisania komentarza do Pozdrowienia Anielskiego (Ave Maria), jak to sama planowała i wyznaje w Drodze doskonałości (kodeksie z Escorial). Być może znaleźlibyśmy w tym komentarzu doktrynalną syntezę dotyczącą tajemnicy Maryi, podobnie jak w komentarzu do Pater noster w Drodze doskonałości posiadamy kompletny wykład o modlitwie.

Wydaje mi się, że pewnego rodzaju zadośćuczynieniem Świętej (o ile w ogóle można mówić o czymś takim) za odejście od napisania komentarza do Ave Maria jest fakt, że w Twierdzy wewnętrznej ofiaruje nam ona wykład — jakkolwiek na marginesie — obecności Maryi na każdym etapie życia duchowego: wstawia się Ona za grzesznikami, ilekroć się do Niej uciekają (T I, 2, 12); jest wzorem i przykładem wszystkich cnót i wspomnienie Jej zasług i dobroci może stać się podporą w godzinie ostatecznego nawrócenia (T III, 1, 3); jest oblubienicą z Pieśni nad pieśniami i pozostaje wzorem dusz doskonałych. Jest Matką, w której wszystkie cnoty streszczają się w komunii z Chrystusem, z którym współcierpiała (T VII, 4, 5), dlatego pamięć o Niej w liturgicznych obchodach tajemnic Chrystusa zawsze nas umacnia.

Maryja jest niedościgłym wzorem dla chrześcijan, przede wszystkim w bezgranicznej miłości do Jezusa i całkowitego przylgnięcia do Człowieczeństwa Syna Bożego oraz nieprzerwanego trwania z Nim. Teresa podkreśla, że Maryja idzie za Chrystusem aż do stóp Krzyża: “O pomyślmy, co musiała wówczas (na Kalwarii) wycierpieć Najświętsza Panna […]. Ile tam wysłuchała dzikich pogróżek, ile obelg, ile sprośności! Bo jakaż Ją tam otaczała zgraja istnie piekielna, piekłu na służbę oddana! Bez wątpienia, straszliwe tam męki cierpiała, ale patrząc na większą i sroższą Mękę Pana ukrzyżowanego, swojej już nie czuła” (D 26, 8).

Nadto spośród cnót Maryi, które Święta wskazała jako wzór do naśladowania, zwłaszcza dla swych duchowych córek — karmelitanek bosych, nie sposób nie wymienić ubóstwa i pokory, które definiują człowieka modlitwy i kontemplacji. Ubóstwo bowiem czyni Maryję ubogą wraz z Chrystusem, a pokora sprowadza do Jej łona z nieba Boga samego, dlatego Teresa wykrzykuje: “Starajmy się córki moje choć trochę stać się podobne w pokorze tej Pannie Najświętszej” (D 13, 3).

Święta Teresa jest także pewna — co podkreśla szczególnie Martín del Blanco — że Maryja utożsamia się z Kościołem, mistycznym ciałem swego Syna, któremu ona pragnie służyć i który pragnie wspomagać w dziele ewangelizacji. Nowe Karmele, “gołębniki Najświętszej Panny”, zakłada przecież nie po co innego, jak tylko po to, by wspierały Kościół w jego ewangelizacyjnej posłudze.


Zakończenie



W podsumowaniu należy stwierdzić, że całe życie św. Teresy od Jezusa było naznaczone trwałym rysem nabożeństwa maryjnego, wyniesionego — zgodnie z hiszpańską religijnością epoki — z domu rodzinnego i pogłębionego w maryjnym Zakonie Karmelu. Nie wolno nam nigdy zapominać, że u Teresy od Jezusa przeżywanie tajemnicy Maryi zawsze wypływa z przeżycia tajemnicy Chrystusa i — w konsekwencji — pozostaje w nurcie chrystocentrycznym. Reformatorka Karmelu była Teresą od Jezusa nie tylko z imienia, ale z całkowitego przylgnięcia do Chrystusa i rzeczywistego przeżywania swej religijności w świetle Jego zbawczego misterium.

Według Teresy, Maryja Dziewica jest dla wyznawców Chrystusa przede wszystkim wzorem bezgranicznej miłości do Niego i przykładem nieprzerwanego trwania z Nim w prawdzie i w pokorze serca. Jest także wzorem służby Chrystusowemu Kościołowi.

Cieszymy się, że nasza Święta uprzedziła prawie o czterysta lat (a jest to charakterystyczna cecha świętych, ustawicznie otwartych na głos Ducha Świętego, który “wieje kędy chce”) wytyczne Vaticanum II i adhortacji Marialis cultus, które nakazują nam w ten właśnie sposób odczytywać misję Maryi, tj. w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła. W ten także sposób winniśmy ukierunkowywać nasze maryjne nabożeństwo i uświadamiać o tym Lud Boży, bowiem jak czytamy w Konstytucji Lumen gentium, “rozmaite formy pobożności względem Bożej Rodzicielki, jakie Kościół zatwierdził […], sprawiają, że gdy Matka czci doznaje, to poznaje się, kocha i wielbi w sposób należyty i zachowuje się przykazania Syna” (LG 66).


Materiały z III Karmelitańskiego Tygodnia Duchowości: Święta Teresa od Jezusa mistrzynią życia duchowego. Kraków 2000.