Nazywam się Blanka Mazur

Jestem pedagogiem specjalnym. Mam swoją prywatną teorię, że w swojej pracy, która jak ufam, jest wielkim moim powołaniem – codziennie spotykam świętych i mam ten przywilej służyć Im i towarzyszyć w najprostszych czynnościach życia codziennego.

Moją jednak największą pasją, stanowiącą źródło i jednocześnie centrum mojego umysłu, serca, świata jest Pan Bóg. Pan Bóg, który dał mi się poznać jako troskliwy Ojciec, objawiający mi Prawdę o mnie, ciepły, czuły, czekający, otulający, kochający, działający i potwierdzający mi nieustannie całe moje piękno, moją wartość i moją tożsamość.

Każdego dnia, szukam Go w drugim człowieku, w uroku świata, w Piśmie Świętym a On – pozwala się znaleźć. Pociąga, zachwyca, zatrzymuje, pokazuje i mówi mi, którędy do Niego, napełnia miłością, która daje życie i chce się dzielić. Dlatego wpatrzona w Maryję postanawiam i decyduję ,,zrobić wszystko cokolwiek mi powie’’ (J 2,5). Wiem, że tylko w tej szczególnej bliskości odnajdę prawdziwe spełnienie.

"Zanim usłyszę, zanim zobaczę, zanim zrozumiem, zanim się stanie - MÓWIĘ TAK! Twojemu Słowu, Twoim zamiarom, Twoim planom, Twym obietnicom - MÓWIĘ TAK!"

11 kwietnia 2020

Wspomnienie z Wielkiej Soboty

Mieszkamy w starym domu w parku. Jest nas sześcioro. Pracuje tylko Tata, jest trudno. Czasem dzielimy naprawdę niewielką ilość na wiele talerzy. Rodzice starają się nad […]
3 lutego 2020

Głębokie źródło

,,No i co? No i co? Pewnie jesteś najszczęśliwsza na świecie’’ – mówią ludzie dowiadujący się o naszym narzeczeństwie. Czasem też spotykam dziewczyny, kobiety, do których […]
6 listopada 2019

Mówię “kocham”

Zorientowałam się ostatnio, że mówię ,,kocham‘’ tylko z konkretnego powodu i w konkretnych sytuacjach. Bo na przykład przyniosłeś mi kwiaty, bo mnie przytuliłeś, bo za Tobą […]
30 października 2019

Obietnica

Przyglądam się tej jesieni, inaczej niż każdej poprzedniej. To pewnie dlatego, że każdej nowej jesieni ja jestem inna. Była jednak kiedyś w moim życiu taka jesień, […]
1 czerwca 2019

Maj jest ekstra

Dziś wymyśliłam, że przecież w maju codziennie ktoś ma rocznicę swojej pierwszej Komunii Świętej! Można by w maju urządzić jakąś trzydziestojenodniową-katoimprezę! No właśnie.. kolejny to maj. […]
24 stycznia 2019

Od początku do końca

Wiem o sobie, że jestem ogromnie wrażeniowa. Już niejeden wiersz, dźwięk, obraz, człowiek, wprawił mnie w estetyczne osłupienie. Ale dziś Thomas Merton przebrał wszelką możliwą miarę. […]
12 grudnia 2018

,,On”

Budzi mnie codziennie rano, jeszcze przed świtem (trudno znaleźć większego śpiocha ode mnie). Tak bardzo chce być pierwszy każdego dnia, tak mocno chce mnie spotkać, by […]
22 listopada 2018

Niewidomy

Dziś niewidomy Dziwne… Dlaczego tak wołał… Przecież podobno nic nie widział. A skoro nic nie widział, to skąd wiedział, że Jezus jest. Że uzdrawia, że podnosi, że […]
30 sierpnia 2018

Przestrzeń

Rodzice. Mamusia. Tatuś. Chyba im jestem starsza, tym więcej we mnie wdzięczności za Nich. Pewnie dlatego, że nie mam własnych dzieci, jest dla mnie niewyobrażalną wizja […]
21 sierpnia 2018

Wytrwać

Podobno największym zagrożeniem dla naszego życia z Bogiem jest zniechęcenie. To ono jest cichym złodziejem, wkrada się lenistwem lub zmęczeniem i powoli osłabia naszą relację z […]