Miłość do nieprzyjaciół, jest możliwa…

„Ty, o Panie, zwracasz się z radością i miłością, by podnieść obrażającego Cię, a ja nie zwracam się, by podnieść mego przyjaciela i okazać mu szacunek.” (S 46)

Pan Jezus na Górze Błogosławieństw zachęca nas wszystkich bez wyjątku, abyśmy miłowali nie tylko swoich znajomych i przyjaciół, którzy nam dobrze czynią – to jest stosunkowo łatwe; lecz wszystkich bez różnicy, szczególnie tych, którym się nie podobamy, którzy nas nie lubią, którzy nas oskarżają –  i to jest wielką sztuką. Jest to również wyzwanie, ponieważ tego od nas żąda sam Pan Jezus, ponieważ On za nas i za nasze grzechy wydał swoje życie. Zwróćmy uwagę na to, że  w Modlitwie Pańskiej prosimy o przebaczenie naszych win, które z miłości do nas, nasz Pan jest gotów nam zawsze przebaczyć.

Prośmy Ducha Świętego o siłę przebaczenia i nie wspominania krzywd…, a będziemy doskonali tak,  jak nasz Ojciec Niebieski.

br. Matúš Mária od św. Jana Bosko